Kielce: w seminarium duchownym wystawiono spektakl o wampirach

„Świt, czyli opowieść o wampirze” – to tytuł sztuki teatralnej, której premiera odbyła się 7 grudnia w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach. Twórcami i aktorami spektaklu są sami klerycy. – Przedstawienie dwóch światów, dobra i zła, jest rzeczą bardzo ważną, gdy kontemplujemy Niepokalane Poczęcie Maryi – mówił po premierze bp kielecki Kazimierz Ryczan.

Sztuka w reżyserii ks. Stefana Radziszewskiego jest przestrogą przed mroczną stroną natury ludzkiej, z której wyłania się zło i okrucieństwo. Powstała na kanwie „Historii cmentarnych” Borysa Akunina. Adaptacji tekstu dokonał Marcin C. Słoń.

Reżyser zabiera widzów w podróż lotem linii Vampiria Skay. Groteska i komedia jest jednak tylko artystyczną prowokacją. Aktorzy w spektaklu przekonują, że za krwiożerczymi bestiami stajemy czasem my sami, omotani złem. Motyw podróży przedstawiony został dwojako: z jednej strony jest to dosłowna podróż nieuczciwego handlarza dziełami sztuki do Paryża ze swoim wspólnikiem przez Moskwę, Londyn i Kielce.

Druga podróż ma wymiar symboliczny: pokazuje drogę przeistaczania się człowieka w krwiożerczą bestię, siejącą zniszczenie. Najpierw bohater dopuszcza się finansowych oszustw, potem flirt ze złem przybiera bardziej niebezpieczny obraz. Owładnięty żądzą posiadania szmaragdu ukrytego w grobie Oskara Wilde`a, gotów jest nawet posunąć się do zbrodni, byle osiągnąć swój cel. Znamienny jest chichot niewidzialnych, choć wyczuwalnych złych duchów – wampirów.

Aktorzy przekonują, że pod „wampirzym” płaszczem kryje się ważna idea. „Ten wyrzut sumienia, który przebija przez groteskę spektaklu i powinien pozostać w naszym sercu, dawać asumpt, niepokoić, przyczynić się do refleksji o prawdziwej naturze człowieka – mówią na zakończenie spektaklu.

– Przedstawienie dwóch światów dobra i zła jest rzeczą bardzo ważną, kiedy medytujemy Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny. Człowiek, który oczekuje na Boże Narodzenie, identyfikujący się z historią zbawienia wie, że przy betlejemskim żłóbku nie było miejsca na złe duchy – mówił po premierze bp Kazimierz Ryczan. Życzył klerykom, „by zawsze mieli okazję pokazywania rzeczy pięknych, wdzięcznych i bożych”. Wraz z ordynariuszem sztukę obejrzeli m.in. bp Kazimierz Gurda oraz wykładowcy seminarium i liczni mieszkańcy Kielc.

Klerycy dziękowali osobom, które pomogły im w realizacji sztuki: aktorom Teatru Stefana Żeromskiego, s. Alinie Furczyk, polonistce z Zespołu Szkół Sióstr Nazaretanek, Piotrowi Kopińskiemu za przygotowanie podkładu muzycznego i rektorowi WSD ks. Władysławowi Sowie.

Spektakl będzie można obejrzeć jeszcze 18 i 19 grudnia oraz w styczniu, zawsze o godz. 19.00.