Kielce: zapomniany pułkownik z czasów II wojny światowej patronem Straży Granicznej

Bp Jan Piotrowski przewodniczył 19 października uroczystości nadania imienia płk. Przemysława Nakoniecznikoff – Klukowskiego Placówce Straży Granicznej w Kielcach. Rozpoczęła je Msza św. w kieleckiej bazylice. W homilii bp Piotrowski przypomniał dzieje mało pamiętanego dowódcy Armii Krajowej, cichociemnego i sybiraka.

Biskup zauważył, że siła wielu polskich bohaterów wyrastała z ideałów ewangelicznych. – Niezmienna i niemożliwa do obalenia hierarchia wartości zawarta w słowach: Bóg – honor – ojczyzna uczyniła ich nieśmiertelnymi – podkreślał.

Straż Graniczna swą historię w Kielcach liczy od 19 października 2001 roku. W 2004 r. utworzono Graniczną Placówkę Kontrolną Straży Granicznej w Kielcach, która w sierpniu 2005 r. zmieniła nazwę na Placówkę Straży Granicznej w Kielcach. Jest ona włączona w struktury Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Jej zadaniem jest przede wszystkim zwalczaniem nielegalnej migracji i przestępczości z udziałem cudzoziemców.

– To ważne wydarzenie dla naszej placówki. Los związał płk Przemysława Nakoniecznikoff -Klukowskiego z województwem świętokrzyskim. Był on uczestnikiem wojny obronnej w 1939 roku rejonie leśniczówki Barak. We wrześniu 1944 roku był zrzucony na teren świętokrzyskiego jako cichociemny. To są powody dla których wybraliśmy jego osobę na patrona placówki – mówił mjr Grzegorz Otręba, komendant Placówki Straży Granicznej w Kielcach.

Z kolei Dorota Koczwańska Kalita, naczelnik delegatury IPN w Kielcach podkreślała, że przypomnienie płk. Nakoniecznikoff – Klukowskiego jest dowodem na rozbudzanie się świadomości historycznej.

Płk Nakoniecznikoff-Klukowski był oficerem Wojska Polskiego i Polskich Sił Zbrojnych na Bliskim Wschodzie. We wrześniu i październiku 1944 r. pełnił obowiązki zastępcy dowódcy Kieleckiego Korpusu Armii Krajowej. Od października 1944 do stycznia 1945 r. był komendantem Okręgu Krakowskiego AK. Po zakończeniu II wojny światowej został aresztowany przez NKWD i wywieziony do Związku Sowieckiego. Po zwolnieniu wrócił do Krakowa. Zmarł 17 sierpnia 1957 r.