KIK apeluje do polityków o konkretne działania na rzecz wolnej Białorusi
20 sierpnia 2020 | 06:00 | KIK, lk / pz | Warszawa Ⓒ Ⓟ
O podjęcie konkretnych działań w obronie praw człowieka łamanych przez reżim Aleksandra Łukaszenki i na rzecz wolnej Białorusi – zaapelowali do polskich polityków członkowie Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. „Za naszą wschodnią granicą naród białoruski z ogromną determinacją walczy o swoją godność, podmiotowość i wolność. W tej walce Białorusini nie powinni być pozostawieni sami sobie” – brzmi apel KIK.
Apel warszawskiego KIK skierowany jest do posłów i senatorów oraz do polskich parlamentarzystów. Członkowie KIK alarmują, że za naszą wschodnią granicą naród białoruski z ogromną determinacją walczy o swoją godność, podmiotowość i wolność.
„W tej walce Białorusini nie powinni być pozostawieni sami sobie. My, Polacy, doświadczani wieloma latami niewoli oraz totalitarnymi opresjami, rozumiemy dramat naszych białoruskich braci” – brzmi początek apelu członków KIK.
Dalej przypominają, że przodkowie dzisiejszych obywateli Białorusi „wspólnie z naszymi tworzyli Rzeczpospolitą Obojga Narodów, a w czasach II Rzeczypospolitej byli naszymi współobywatelami i ginęli na wszystkich frontach II wojny światowej za wolną Polskę”. Białorusini doświadczali również wszelkich okropieństw ze strony Rosji sowieckiej w czasach stalinizmu.
Dlatego dziś, gdy ważą się losy Białorusi warszawski KIK prosi parlamentarzystów o „podjęcie – w imieniu Polski i Polaków – konkretnych działań w obronie łamanych przez reżim Łukaszenki praw człowieka, o konkretne działania na rzecz Wolnej Białorusi”.
– Apelujemy, aby polscy politycy – nie bacząc na polityczne podziały – ustanowili rotacyjne dyżury w Mińsku, Grodnie i wszędzie tam, gdzie uznają to Państwo za konieczne. Aby polscy politycy informowali świat o wszystkich działaniach wrogich wobec demokratycznych przemian na Białorusi” – brzmi apel.
„Niech nasi białoruscy bracia doświadczą naszej realnej solidarności, niech mają świadomość, że nie są w swojej walce osamotnieni. Kto wie, czy w dłuższej perspektywie nie jest to także walka o naszą niepodległość” – napisano w odezwie do polskich polityków.
W apelu znalazła się także prośba o rozpowszechnienie inicjatywy wśród innych posłów oraz instytucji, w których działają parlamentarzyści.
Warszawski KIK przypomina, że jest organizacją skupiającą ludzi o bardzo różnych przekonaniach politycznych. „Często dyskutujemy i spieramy się, ale w sprawach takich, jak obrona wolności i bezpieczeństwa, potrafimy mówić jednym głosem i podejmować wspólne działania” – argumentują członkowie Klubu.
KIK zwraca uwagę, że od kilkunastu lat wspiera białoruską opozycję w jej dążeniu do przywrócenia na Białorusi demokratycznych rządów prawa oraz jej suwerenności.
„Jesteśmy opiekunami jedynego niezależnego liceum na Białorusi, w którym młodzież może się uczyć w narodowym języku białoruskim. Kiedy w 2014 roku wybuchły walki na Ukrainie, aktywnie włączyliśmy się w przygotowanie pomocy humanitarnej dla naszych sąsiadów. Dziś nie możemy pozostać obojętni ani na to, co dzieje się teraz na Białorusi, ani na zagrożenia, które mogą te wydarzenia spowodować. Z informacji od naszych białoruskich przyjaciół wiemy, że dziś pomoc w postaci obecności Państwa tam, na miejscu, jest szczególnie potrzebna” – napisano w apelu.
Dokument podpisali: Jakub Kiersnowski, prezes Klubu Inteligencji Katolickiej, Piotr Ciacek, wiceprezes KIK oraz Marek Kielanowski, przewodniczący Sekcji Wschodnioeuropejskiej KIK.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.