Kilka tysięcy łodzian na Mszy w intencji zmarłych harcerek
14 sierpnia 2017 | 10:11 | Suszek / az / bd Ⓒ Ⓟ
Kilka tysięcy łodzian wzięło udział we Mszy świętej w łódzkiej katedrze w intencji zmarłych harcerek Olgi i Asi, ich rodzin oraz wszystkich uczestników obozu w Suszku. Eucharystii przewodniczył bp Adam Lepa.
W świątyni licznie zgromadzili się harcerze, rodziny, przyjaciele oraz mieszkańcy Łodzi, by łącząc się z nimi w bólu, współczuciu i modlitwie prosić o niebo dla zmarłych harcerek oraz pokój i nadzieję w sercach ich bliskich.
– Z wielkim bólem przyjąłem informację o śmierci śp. Olgi i śp. Joasi – tymi słowami zwrócił się do rodzin pogrążonych w żałobie bp Marek Marczak, administrator archidiecezji łódzkiej. W liście skierowanym do uczestników Eucharystii podkreślił, że dziewczynki wzrastały w poczuciu służby Bogu i Ojczyźnie. – Serca śp. harcerek przestały bić na ziemi, ufamy, że biją pełnią szczęścia w Domu Ojca Niebieskiego – pisał duchowny.
Czytaj także: List bp. Guzdka w związku ze śmiercią harcerek z ZHR
Homilię do zgromadzonych wiernych wygłosił ks. Robert Batolik, archidiecezjalny duszpasterz harcerzy. W swoich słowach podkreślał, że ta wspólna modlitwa ma przede wszystkim umocnić wiarę w tym trudnym doświadczeniu. Mówił o tym, że choć ludzi spotykają trudne, dramatyczne i niezrozumiałe z punktu widzenia człowieka wydarzenia, Bóg tym bardziej jest wtedy z nami. – Właśnie wtedy, gdy cierpimy doświadczamy niezwykłej z Nim bliskości. To od nas zależy czy pozwolimy, by w naszej słabości i połamanych sercach mogła działać moc Boga – mówił ks. Batolik.
– Boleść rodziców po stracie dziecka jest na pewno niewypowiedziana. Wasze córki, nasze druhny, przyjaciółki dopiero zaczynały wchodzić w życie. Wszystko było przed nimi, miały ogromne możliwości, wszyscy pokładaliśmy w nich wielkie nadzieje. I to wszystko zostało przerwane przez żywioły – nieogarnięte, nie do opanowania przez ludzką moc. Każda śmierć jest dla nas tajemnicą. Tylko Bóg może znać odpowiedź na to pytanie – stwierdził.
Duchowny dodał, że Chrystus daje życie wieczne, ale i nadzieję. – On jest naszą miłością ukrzyżowaną i zmartwychwstałą. W tym trudnym czasie zwątpienia pamiętajmy, że Jezus wyciąga do nas dłoń – podajmy dłoń Chrystusowi! – zakończył ks. Robert Batolik.
Harcerki śp. Olga i śp. Joasia zginęły tragicznie podczas nawałnicy, która przeszła przez ich obóz w miejscowości Suszek w województwie pomorskim. W obozie uczestniczyło około 150 osób. Ponad trzydzieści zostało rannych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.