„Kim dla Ciebie jest Maryja” – święto patronalne Ruchu Światło-Życie w Bydgoszczy

Kim dla Ciebie jest Maryja? To pytanie mocno wybrzmiało w wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP w bydgoskiej Katedrze św. Marcina i Mikołaja podczas mszy św. z okazji obchodów święta patronalnego Ruchu Światło-Życie. Uczestnikom towarzyszyła figura Niepokalanej Matki, która w ciągu minionych miesięcy nawiedzała ich domy. Wprowadzone zostały również relikwie św. Maksymiliana Marii Kolbego.

Poświęcenia relikwiarza dokonał bp Krzysztof Włodarczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchu Światło-Życie, który przewodniczył uroczystościom. – Jest to okazja, by sobie przypomnieć to oddanie ruchu w ręce Niepokalanej przez czcigodnego sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. To Jej zawierzył dalszy rozwój ruchu, prowadzenie, działania. Chcemy dzisiaj za niego dziękować. Za to, że Duch Święty tak nim pokierował – mówił biskup bydgoski.

Ks. Paweł Rybka, który wygłosił słowo Boże, postawił przed uczestnikami pytanie: kim dla Ciebie jest Maryja? Wcześniej zadał je uczniom podczas szkolnej katechezy. – Większość odpowiedziała, że Matką Jezusa i żoną Józefa. Oczywiście nie jest to błędna odpowiedź. Mieści się ona w jakiejś normie katechizmowej. Tylko pięciu z pytanych powiedziało, że ma relację z Maryją, pisząc na kartkach, że „jest moją Matką” – mówił.

Moderator diecezjalny ruchu to samo pytanie zadał kilku osobom ze wspólnoty oazowej. – Zauważyli oni, że Maryja, jest wzorem chrześcijańskiej kobiety, uczennicy. Tą, która uczy pokory i gorliwości. Jednakże większość odpowiedziała, że „Maryja jest moją Matką”. Zobaczymy, jak bardzo ta prawda jest wpisana w Ruch Światło-Życie – mówił.

Kapłan przywołał słowa czcigodnego sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, który pisał, że: „Maryja jest typem Kościoła, także jako Matka Kościoła. Bo podobnie jak Jej oblubieńcze oddanie się Chrystusowi – na zasadzie prawa miłości – jest życiodajne, płodne, macierzyńskie, tak samo oddanie się poszczególnych członków Kościoła Chrystusowi Oblubieńcowi staje się w Kościele zasadą jego życia i wzrostu”.

Maryja – jak zaznaczył ks. Paweł Rybka – przede wszystkim jest kobietą, która słucha. – To chyba najtrudniejsze z zadań ludzkich, żeby położyć moje sprawy, moje wywody na drugą stronę i nadać im mniejszy priorytet. Postaw się w sytuacji Maryi, zobacz, jak ty byś zareagował na te słowa, że masz być Matką Syna Bożego, że poczniesz z Ducha Świętego. Pewnie odpowiedziałbyś: jak, co, gdzie, że ja? Maryja tak nie odpowiada, ona mówi „Fiat mihi secundum verbum tuo – niech mi się stanie według słowa twego”. Ona nie ma z tym problemu, bo od zawsze była związana z Bożymi sprawami. Ona nie myślała tylko o sobie. Ona rozważała o Bogu – podkreślił kaznodzieja.

Według moderatora Ruchu Światło-Życie Maryja doświadczyła także niesprawiedliwości w chwili śmierci Syna. Przyjmowała także na siebie ryzyko – na przykład w drodze do Egiptu oraz gdy była pod krzyżem.  – Ona jest silną kobietą, pełną zaufania, bo przecież w Kanie Galilejskiej mówiła: „Zróbcie wszystko, cokolwiek Syn mój Wam powie”. To zdanie, które w ruchu powinniśmy „przykleić sobie w jakimś widocznym miejscu” – powiedział.

Wreszcie ks. Rybka zauważył, że ks. Blachnicki był bardzo mocno zapatrzony w św. Maksymiliana, jego duchowość maryjną. – Niech postawa Maryi będzie pomocą dla wszystkich idących „oazową nową drogą” w realizacji życiowego powołania, którym nas Bóg zaszczycił – zakończył moderator.

Na zakończenie miał miejsce obrzęd pobłogosławienia nowych członków do diecezjalnych diakonii Ruchu Światło-Życie, a także ustanowienia odpowiedzialnych. – Ten czas jest dla mnie spotkaniem ze wspólnotową rodziną ruchu. Jest oczekiwaniem na przyjście Zbawiciela. Sam ruch jest wsparciem, przestrzenią, w której razem dążymy w jednym kierunku – podsumowała Anna Nowak-Tkaczyk ze wspólnoty Domowego Kościoła z parafii NMP z Góry Karmel w Bydgoszczy.