Klinika in vitro, w której doszło do błędu, zamknięta
27 lutego 2015 | 21:13 | „Głos Szczeciński”, medexpress.pl, tk Ⓒ Ⓟ
Senat Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego podjął decyzję o zamknięciu kliniki, w której doszło do sytuacji, że kobieta urodziła nie swoje dziecko.
O całej sprawie poinformował „Głos Szczeciński”. Zabieg był przeprowadzony w Laboratorium Wspomaganego Rozrodu w szpitalu w Policach, który jest częścią szpitala klinicznego Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. Była to jedna z klinik, które realizują rządowy program in vitro.
Dziecko urodziło się z wadami wrodzonymi. Po przeprowadzeniu szczegółowych badań genetycznych okazało się, że DNA dziecka różni się od DNA matki. Dziecko trafiło również do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz po zaistniałej sytuacji zlecił kontrolę w klinice, w której doszło do skandalu. Wyniki tej kontroli klinika ginekologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego straciła kontrakt na zabiegi in vitro.
– Wypowiedziana została umowa klinice ginekologii w ramach programu in vitro. Pary, które leczyły się w placówce, musimy przenieść do innych klinik. Jednocześnie złożyłem zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia błędu medycznego – powiedział minister Bartosz Arłukowicz. Tłumaczył on, że szpital dostał karę finansową. – Kara w wysokości do 10 proc. kontraktu. W tym przypadku to 76 tys. zł – powiedział szef resortu zdrowia.
Zdaniem prof. Stanisława Radowickiego krajowego konsultanta w dziedzinie ginekologii zawinił czynnik ludzki. – W wyniku kontroli ustaliliśmy, że w tym przypadku doszło do błędu technicznego o znamionach błędu medycznego – powiedział prof. Radowicki.
Teraz „Głos Szczeciński” poinformował, że klinika ta zostanie zamknięta. Taką decyzję podjął Senat Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.