Kłodzko: biskup świdnicki bierzmował więźniów
09 kwietnia 2009 | 11:50 | xrt/ ju. Ⓒ Ⓟ
Po dziesięciu miesiącach przygotowań 8 kwietnia sześciu więźniów Zakładu Karnego w Kłodzku przyjęło sakrament bierzmowania. Uroczystości, w której wzięli udział wzięli udział krewni bierzmowanych oraz kilku kolegów z celi, przewodniczył bp Ignacy Dec.
Biskup zaznaczył, że wielkość człowieka wyraża się przede wszystkim w tym, że ma on wolę powstawania ze swoich upadków. – Nawrócenie jest pełnym godności aktem człowieka wolnego, którym pozostajemy pomimo ograniczenia wolności zewnętrznej – mówił do zebranych na modlitwie. Podkreślił, że o nawróceniu można mówić tylko wówczas, gdy realizuje się trzy jego fazy: przyznanie się do grzechu, wyznanie go oraz odwrócenie się od niego. – Mądrzy więźniowie to ci, którzy czas odbywania kary traktują jako okazję do głębokiej refleksji i ćwiczenia się w woli podjęcia nowego stylu życia – mówił pasterz świdnickiego Kościoła.
Msza św. była transmitowana przez zakładowy radiowęzeł, dlatego na zakończenie biskup zwrócił się do wszystkich osadzonych – Proszę was, miejcie pewność, że macie prawo do nadziei. Przyszedłem tu podtrzymać was na duchu i zachęcić do stanięcia w prawdzie o swoim życiu. Myślcie o przyszłości! Modlę się o waszą przemianę duchową – zapewniał.
Więźniowie zostali przygotowani do bierzmowania przez kapelana, ks. Cezarego Ciupiaka oraz wolontariuszkę, s. Bernardę ze zgromadzenia sióstr franciszkanek szpitalnych.
Zakład Karny w Kłodzku jest zakładem typu zamkniętego dla recydywistów penitencjarnych. Przebywa tam ośmiuset skazanych. W skład zakładu wchodzą oddziały: areszt śledczy, zakład karny typu półotwartego dla recydywistów penitencjarnych, terapeutyczny dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi lub upośledzonych umysłowo, terapeutyczny dla tymczasowo aresztowanych i skazanych uzależnionych od środków odurzających lub psychotropowych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.