Kokoszyce (archidiecezja katowicka): rekolekcje kapłanów z zagranicy

Czterdziestu dwóch księży pracujących w całej Europie, a pochodzących z archidiecezji katowickiej zjechało się do ośrodka rekolekcyjnego w Kokoszycach na swoje rekolekcje. Prowadzi je ks. dr Grzegorz Strzelczyk. Uczestniczy w nich również abp Wiktor Skworc.

Republika Czeska, Wielka Brytania, Francja, Szwajcaria, Norwegia, Austria to m.in. kraje w których posługują kapłani archidiecezji katowickiej. Przez kilka kolejnych dni odbywają swoje rekolekcje w Kokoszycach. W to miejsce zaprosił ich abp Wiktor Skworc. – Chciałem ich przede wszystkim poznać i im podziękować. Wielu z nich zostało posłanych na misje lub do pracy w krajach nowej ewangelizacji przez mojego poprzednika, arcybiskupa Damiana. Chciałem też, żeby Kościół katowicki ich zobaczył i sobie o nich przypomniał. Oni potrzebują naszej modlitwy, naszego wsparcia i poczucia, że nie są zapomniani – mówił metropolita katowicki.

– Witam was w tym domu z ojcowskim wzruszeniem. Bo przybyliście do swojego domu, do diecezji katowickiej. Mogę powiedzieć, ze jesteście dobrą, pozytywną twarzą naszej archidiecezji – zwrócił się do księży na początku rekolekcji abp Wiktor Skworc.

„Prezbiter i jego Kościoły” – to temat, który zaproponował rekolekcjonista, ks. dr Grzegorz Strzelczyk. W tym temacie chce zwrócić uwagę na fakt, że już zawsze każdy z księży obecny na rekolekcjach będzie w sobie nosił obraz kilku lokalnych wspólnot. Tej z której pochodzi, katowickiej, oraz tej w której posługuje.

W czasie rekolekcji księża mają również możliwość podzielenia się swoimi spostrzeżeniami i uwagami dotyczącymi ich posługi. Chętnie również opowiadają o swojej drodze misyjnej. Bywa, że nawet żartobliwie przestrzegają. – Bądźcie ostrożni z marzeniami! (…) Marzyłem, że na emeryturze będę sobie chodził po Roztoczu, ale jakoś do tego nie doszło. 8 listopada sześć lat temu odebrałem telefon: „Józefie, przydałbyś się we Lwowie. Pojedziesz?” Teraz mieszkam na zboczu najwyższego wzniesienia… Roztocza, na Wysokim Zamku we Lwowie – mówi ks. Józef Pawliczek, który za granicę wyjechał już jako emeryt. Wcześniej przez lata był kanclerzem katowickiej kurii.

– Już kilka razy spotykaliśmy jako księża, ale tylko z Republiki Czeskiej – mówią kapłani posługujący w Czechach. – Teraz już trudno nam wyobrazić sobie, jak się prowadzi parafię w diecezji katowickiej. Jednak tam, w Czechach, również wierni potrzebują posługi duszpasterskiej, potrzebują Chrystusa – mówią. Kapłani zwracają uwagę, że jedną z największych trudności na jakie natrafiają w swojej posłudze za południową granicą Polski jest brak podstawowej edukacji religijnej. Wskazują, że bardzo często trzeba zaczynać od zera, co jest wynikiem braku formacji.

Obecnie kapłani archidiecezji katowickiej posługują w 20 krajach na świecie. 11 z nich to kraje europejskie. Z większości z nich do Kokoszyc przejechali księża na co dzień posługujący poza granicami Polski.