Kolęda u franciszkanów
06 stycznia 2012 | 20:23 | jms Ⓒ Ⓟ
Zgodnie z wielowiekową tradycją w uroczystość Objawienia Pańskiego 6 stycznia w klasztorach franciszkańskich odbyły się kolędy czyli wizytacje duszpasterskie w celach braci oraz losowanie patronów na nowy rok.
W Kurii Prowincjalnej krakowskich franciszkanów kolęda zaczęła się od pokoju prowincjała. Kapłan modlił się o błogosławieństwo dla wyższego przełożonego i wszystkich braci z prowincji. „Błogosław, strzeż od złego, chroń w niebezpieczeństwie, zachowaj od nieszczęścia, umacniaj wiarę, a w smutku i cierpieniu daj ufną nadzieję” – prosił Boga duchowny.
Następnie kapłan pokropił wodą święconą pokój i jego mieszkańca, okadził i złożył życzenia. Według podobnego scenariusza wyglądała wizyta w pokojach wszystkich pozostałych braci. Przejściu pomiędzy poszczególnymi celami braci towarzyszył śpiew kolęd zakonników.
Futryny drzwi pokojów franciszkanów zostały opatrzone napisami: „C M B 2012” (skrót od „Christus Mansionem Benedicat” – w tłum. „Niech Chrystus błogosławi to mieszkanie”).
W tym dniu, również tradycyjnie, bracia wylosowali dla siebie patronów i sentencje na najbliższe 12 miesięcy, podobnie gwardianowie dla klasztorów, a prowincjał dla prowincji.
Przełożony krakowskiej prowincji franciszkanów o. Jarosław Zachariasz dla swojej prowincji (Prowincja św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych) wylosował na patrona św. Bernardyna ze Sieny i słowa św. Augustyna: „Nie pozostawajcie zawsze sami sobą, lecz starajcie się wznieść ponad siebie”.
Chwilę wcześniej gwardian klasztoru o. Adam Mączka poświęcił obrazki przeznaczone do losowania i prosił Boga, aby bracia nie tylko wzywali wstawiennictwa świętych patronów, ale przede wszystkim naśladowali ich i w ten sposób stawali się wiernymi świadkami Chrystusowej prawdy i miłości.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.