Kolejny krok ku zapomnieniu o świętości życia

Decyzja parlamentu belgijskiego pozwalająca na eutanazję dzieci napawa wielkim smutkiem, tym bardziej, że została podjęta dużą większością głosów – mówi KAI ks. prof. Andrzej Szostek, znany etyk z KUL, dawny współpracownik i przyjaciel Karola Wojtyły.

Dodaje, że jest to kolejny krok w kierunku zapomnienia o świętości ludzkiego życia.

Zdaniem ks. Szostka sytuacja w Europie jest na tyle poważna, że możemy niestety spodziewać się podobnych ustaw w innych krajach – tym bardziej, że Belgia jest już drugim krajem w Europie wprowadzającym eutanazję dzieci. "Pamiętam, że król Belgii Baudouin I abdykował w 1990 r. na pewien czas, aby nie musieć podpisać ustawy pozwalającej na aborcję, a dziś Belgia jest przodującym krajem w niechlubnej dziedzinie braku szacunku dla ludzkiego życia" – dodaje, pokazując ewolucję, jaka ma miejsce.

Profesor wyjaśnia, że ustawa przyjęta w czwartek w Belgii jest znacznie bardziej liberalną, niż ta która została wcześniej wprowadzona w Holandii. W Holandii dozwala na eutanazję powyżej 12 roku życia, a w Belgii nie ma takiego limitu, jest tylko zapis, że psycholog musi potwierdzić, że dziecko ma świadomość swojej decyzji.

Zdaniem uczonego, dziś wszyscy ponownie musimy zadać sobie pytanie: Czy wartość ludzkiego życia mierzy się tylko skutecznością i doczesną możliwością pomyślności, czy też ponadnaturalnym sensem?

Odpowiedzią chrześcijan – mówi ks. prof. Szostek – winno być podjęcie wielkiego zadania, polegającego na ukazywaniu, jak bardzo w człowieku obecne są te wartości, których "nie da się przełożyć na sumę doczesnych szczęść i nieszczęść".

"Chrześcijaństwo stara się i nadal będzie się starało pokazać, że sensu życia nie można sprowadzać do wymiaru doczesnej pomyślności – wyjaśnia. – Będzie ukazywać, że sensu ludzkiego życia nie można zredukować do przewagi tego, co radosne i przyjemne nad tym, co bolesne i co rodzi cierpienie".

"Szczególnie pilnym wobec tego, co się dzieje, zadaniem nas jako chrześcijan jest, by pokazać sobie i światu, że życie jest święte, a jego kres leży w ręku Boga, który wie lepiej od nas, co człowiekowi jest potrzebne, aby dojrzał do wieczności" – konstatuje.