Kołobrzeg: zakończył się Festiwal Piosenki Poetyckiej im. Jacka Kaczmarskiego
15 lipca 2018 | 19:07 | km | Kołobrzeg Ⓒ Ⓟ
W Kołobrzegu zakończył się dziś XV Festiwal Piosenki Poetyckiej im. Jacka Kaczmarskiego „Nadzieja”. Miłośnicy poezji śpiewanej z całej Polski zmagali się na scenie Regionalnego Centrum Kultury, a w kolejnych wydarzeniach festiwalowych podziwiali wykonawców, którzy twórczością Jacka Kaczmarskiego fascynują się od lat.
Marcin Kunicki, przewodniczący jury konkursowego, ocenia poziom tegorocznych interpretacji piosenek barda Solidarności jako wysoki. – To jest wspaniałe, bo, tak jak co roku, zobaczyliśmy młodych ludzi, którzy idą swoimi drogami w wielką płaszczyznę, którą wyznaczył Jacek Kaczmarski, a także inni poeci. I robią to tak dobrze, że nie tylko jury, ale i publiczność, jak wiem, ma wielka przyjemność.
Konkursowi towarzyszyły także inne imprezy kulturalne i sportowe. W sobotę koncert pt. „Kilku niesamowitych facetów” w wykonaniu Zespołu Reprezentacyjnego w składzie: Filip Łobodziński, Jarosław Gugała, Marek Wojtczak i Tomasz Hernik poprzedził mecz piłkarski rozegrany między festiwalowymi „Kuglarzami” a zespołem Fundacji im. Jacka Kaczmarskiego.
Poprzedniego dnia miała miejsce premiera koncertu „Mój Kaczmarski”. „Fantastycznego ducha Kaczmarowego” dostrzegł w jego wykonawcach (Szymon Podwin, Michał Mańka, Paweł Wójcik, Tomasz Sarniak, Michał i Judyta Wilgoccy, Magda Gąsior, Jakub Kwaśniewski) Jacek Pechman, od 15 lat organizator kołobrzeskiej „Nadziei”. – Świetnie zakończyliśmy pierwszy dzień festiwalowy, ponieważ czuć było w tym koncercie ducha Jacka – powiedział J. Pechman.
1 miejsce XV „Nadziei” oraz nagroda im. Władysława Stasiaka, którą wręczyła jego żona Barbara, trafiły do duetu Joanny Pasternak z Marcinem Mirowskim.
Joanna Pasternak, która wyśpiewała sobie zwycięstwo utworem pt. „Joanna d’Arc”, znalazła się na scenie „Nadziei” nieprzypadkowo. – Od zawsze chciałam się zmierzyć z twórczością Jacka Kaczmarskiego, ale nie miałam odwagi – mówi Joanna Pasternak, która dotąd na festiwalu była raz, jako słuchacz. – Jego muzyka i teksty są trudne i potrzebowałam czasu, by je przez siebie przefiltrować. Właśnie skończyłam szkołę, weszłam w nowy etap życia i pomyślałam sobie: to jest ten właściwy moment, jak nie teraz to kiedy?
Kołobrzeski festiwal cieszył się dużym zainteresowaniem. – 90 procent tej widowni to osoby spoza Kołobrzegu, które celowo rezerwują sobie urlop w tym czasie. Część z nich od stycznia podporządkowuje swój harmonogram wakacji, by być tu z nami – zauważa Jacek Pechman. – Co jest piękne? Wielopokoleniowość na sali. Są osoby, które pamiętają Jacka Kaczmarskiego z lat 80., 90., a także ci, którzy odkrywają jego muzykę po jego śmierci, często dzięki swoim rodzicom.
Zwieńczeniem festiwalu był wykład dr. Andrzeja Kasperka pt. „Niepodległość w twórczości Jacka Kaczmarskiego” oraz premierowy spektakl pt. „Obserwator” w wykonaniu artystów Studia im. Ziembińskich z Koszalina.
Organizatorem Festiwalu była Fundacja im. Jacka Kaczmarskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.