Drukuj Powrót do artykułu

Kompromisowy projekt konstytucji UE

12 czerwca 2003 | 18:03 | jw //per Ⓒ Ⓟ

To kompromisowa propozycja – mówi abp Henryk Muszyński o projekcie konstytucji UE, który 11 czerwca przedstawił przewodniczący Konwentu Europejskiego Valery Giscard d’ Estaing.

Abp Muszyński podkreśla jednak, że nie zwalnia to katolików z promowania chrześcijaństwa w historii i we współczesności kontynentu.
Poprzednia propozycja Giscarda d’Estaing, w której była mowa, że państwa Unii inspirowały się dziedzictwem starożytnych Greków i Rzymian oraz oświeceniem, była zupełnie nie do przyjęcia – uważa abp Muszyński, delegat Konferencji Episkopatu Polski do Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (ComECE). – Trudno było uzasadnić ją inaczej niż ideologią ateistyczną, bo przecież chrześcijaństwo wywarło decydujący wpływ na kształt Europy – podkreślił arcybiskup w rozmowie z KAI.
Kolejna propozycja przewodniczącego Konwentu Europejskiego jest bardziej ogólna i zawiera odwołanie do religii. – Dzięki Bogu, w miejscu dziedzictwa duchowego Europy znalazło się dziedzictwo religijne – podkreślił arcybiskup. – Żadna religia nie została wymieniona w projekcie, ale nie ulega wątpliwości, że decydującą rolę dla Europy odegrało chrześcijaństwo – uważa abp Muszyński.
Bardzo istotna jest także – zdaniem delegata KEP – wzmianka o „centralnej roli osoby ludzkiej” i „jej niezbywalnych prawach”.
Odwołanie się do dziedzictwa kulturowego, religijnego i humanistycznego Europy jest – zdaniem metropolity – do przyjęcia dla wszystkich. – Wiadomo było, że trzeba szukać kompromisu, a ta formuła jest wyraźnie kompromisowa – stwierdził. – Cieszymy się jednak, że polski rząd będzie bronił wersji poprzednio proponowanej.
Choć nowa wersja jest lepsza niż poprzednia, to – zdaniem arcybiskupa – niczego nie zmienia z punktu widzenia katolików. – Powinniśmy nadal promować obecność chrześcijaństwa nie tylko w tradycji, ale również dzisiaj i jutro.
Z projektu przewodniczącego Konwentu Europejskiego została usunięta wzmianka o starożytnych Grekach i Rzymianach oraz dziedzictwie oświecenia, a zamiast niej pojawiło się stwierdzenie, że państwa Unii inspirowały się dziedzictwem kulturalnym, religijnym i humanistycznym Europy, które „zakorzeniły w życiu jej społeczeństwa percepcję centralnej roli osoby ludzkiej oraz jej nienaruszalnych i niezbywalnych praw, a także poszanowania prawa”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.