Koncert ukraińskich kolęd zespołu „MetaNoja”
26 grudnia 2023 | 21:45 | tom | Warszawa Ⓒ Ⓟ
„Bożonarodzeniowa misja. Uwielbiajmy narodzonego Jezusa i wspierajmy Ukrainę” – pod takim hasłem w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Warszawie odbył się koncert dawnych i nowych kolęd w wykonaniu ukraińskiego zespołu „MetaNoja”. W greckokatolickiej parafii pw. bł. Mikołaja Czarneckiego wysłuchało go kilkaset wiernych, Ukraińców i Polaków. „Koncert pokazał, że 'Kijów i Warszawa to wspólna sprawa’, że Polacy i Ukraińcy są razem w tym trudnym czasie wojny” – zapewnił ks. Bogdan Kruba proboszcz parafii.
„To wielka radość móc gościć u nas zespół MetaNoja. To oprócz wspaniałej modlitwy kolędami także znak, że Ukraina walczy i się broni. Pokazują to nasi seminarzyści i księża pełni energii i Bożego ducha. Swoim śpiewem dają też nadzieję na pokój. W Polsce Ukraińcy mają wszystko, co potrzebne do godnego życia. Brakuje nam przede wszystkim pokoju w Ojczyźnie. MetaNoja pokazuje, że „Kijów i Warszawa to wspólna sprawa”, że Polacy i Ukraińcy są razem. Poprosiliśmy, żeby też w Kijowie zapewnili, że Polska cały czas trwa przy Ukrainie, wspiera ją modlitwą i pomocą materialną” – powiedział ks. Kruba w rozmowie z KAI i dodał: „Koncert pokazał też jak dużą wspólnotę stanowimy w stolicy Polski i jak bardzo pragniemy, żeby mieć swój kościół. Mamy nadzieję, że niedługo tak się stanie”.
Іnstrumentalno-wokalny zespół MetaNoja (z grec. przemiana, nawrócenie) powstał w 2015 r. przy greckokatolickim seminarium duchownym w Kijowie. Tworzą go alumni, absolwenci seminarium, księża oraz zapraszani profesjonalni muzycy. Ich głównym repertuarem są pieśni religijne.
W Warszawie zaprezentowali dawne i nowe kolędy oraz pastorałki. Podczas koncertu po polsku zaśpiewali: „Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi…”
„Swoimi koncertami po prostu realizujemy swoją chrześcijańską misję. Podczas naszej trasy koncertowej w Polsce i w krajach Europy stawiamy sobie trzy cele: oddanie czci i chwały nowonarodzonemu Jezusowi Chrystusowi, co robimy śpiewając kolędy. Drugim celem jest dawanie świadectwa prawdy o Ukrainie, która walczy o wolność i niezależność, o czym daje świadectwo ks. Władysława Ignaciuka, który służył w okupowanym Melitpolu oraz Wasyla Kruka żołnierza, który służył na pierwszej linii frontu i został ciężko ranny. Trzecim celem jest zbiórka charytatywna dla naszych przyjaciół żołnierzy oraz poszkodowanych przez wojnę. Ponadto modlimy się, aby w końcu nastał pokój w Ukrainie” – powiedział ks. Iwan Wysoczański, lider zespołu prosząc o modlitwę w intencji udanej tury koncertowej zespołu, zwycięstwa i pokoju w Ukrainie, a także o finansowe wsparcie na wymienione powyżej cele.
„Nasza zespół swoimi koncertami pragnie przyczynić się do zwycięstwa Ukrainy. Staramy się pomagać naszym żołnierzom i wszystkim potrzebującym w Ukrainie oraz na terenach okupowanych przez Rosję. Głosimy Chrystusa, mówimy prawdę o wojnie, jej niesprawiedliwości, wręcz ludobójstwie naszego narodu oraz pragniemy wspomagać finansowo różne organizacje oraz wojsko” – zapewnił ks. Władysław Ignaciuk z Melitpolu, gdzie dwa lata przed wybuchem wojny został duszpasterzem. Teraz pełni kapłańską służbę w Dnieprze.
„Pragniemy nieść nadzieję i radość Bożego Narodzenia wszystkim żyjącym obecnie poza Ukrainą. Dzielimy się tym samym też z wszystkimi naszą wspaniałą tradycją zawartą w kolędach” – zapewnia najmłodszy członek zespołu Bogdan Kyzymyszyn ze Lwowa, alumn greckokatolickiego seminarium duchownego w Lublinie.
Obecnie z powodu, że młodzi mężczyźni z Ukrainy nie mogą w czasie wojny wyjeżdżać z Ukrainy zespół wspomagają profesjonalni muzycy ze Słowacji, na instrumentach klawiszowych, ks. Michajło Kentosz z Koszyc i gitarzysta Branio Bałanski.
Trasa koncertowa zespołu po Polsce wiedzie przez Częstochowę, Warszawę, Łódź, Kalisz, Szczecinek i Stargard Szczeciński. Potem udaje się on do Niemiec, Szwajcarii i Austrii. W sumie w ciągu dwóch tygodni dadzą 18 koncertów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.