Kondolencje biskupa polowego po śmierci żołnierza GROM-u
26 stycznia 2013 | 11:22 | kos / pm Ⓒ Ⓟ
Biskup polowy WP Józef Guzdek wystosował kondolencje w związku ze śmiercią mjr. Krzysztof Woźniaka, żołnierza jednostki specjalnej GROM.
Ordynariusz wojskowy zachęca wiernych diecezji polowej do modlitwy w intencji poległego oraz ego najbliższych.
„Słowa współczucia i solidarności pragnę przekazać Żonie, Dzieciom oraz Rodzicom śp. Krzysztofa. Niech Maryja, Matka Miłosierdzia, pomoże Wam w dźwiganiu żałoby, zaś pociechą będą słowa św. Pawła Apostoła: „Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc, i w śmierci należymy do Pana” (Rz. 14,7-8)” – napisał biskup Guzdek w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej ordynariatu polowego.
W dalszej części biskup poleca zmarłego modlitwom wiernych diecezji wojskowej „aby Chrystus uczynił nas narzędziem swego pokoju, aby siał miłość tam, gdzie panuje nienawiść; wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda, prawdziwą wiarę tam, gdzie panuje zwątpienie”.
Wieczorem na lotnisku Okęcie w Warszawie odbyła się ceremonia powitania trumny z ciałem poległego żołnierza. Jutro odbędą się uroczystości pogrzebowe.
Do zdarzenia doszło w prowincji Ghazni. Polscy komandosi wspierali kolejną akcję funkcjonariuszy afgańskich służb bezpieczeństwa, mającą na celu zatrzymanie osób poszukiwanych w związku z prowadzeniem działalności terrorystycznej.
W trakcie podchodzenia do wytypowanego obiektu, żołnierze z grupy szturmowej wojsk specjalnych zostali ostrzelani z broni małokalibrowej i zaatakowani granatami. W wyniku ostrzału poszkodowanych zostało kilku polskich żołnierzy, w tym jeden ciężko.
Na miejscu zdarzenia rannym udzielono natychmiastowej pomocy medycznej; wezwano też niezwłocznie śmigłowce ewakuacji medycznej (MEDEVAC). Kapitan Woźniak został przetransportowany do polskiego szpitala w bazie Ghazni. Niestety, pomimo udzielenia rannemu żołnierzowi natychmiastowej pomocy, lekarzom nie udało się uratować mu życia.
Życiu i zdrowiu pozostałych żołnierzy, poszkodowanych w czasie akcji, nie zagraża poważne niebezpieczeństwo.
W wyniku operacji zatrzymano wytypowanych terrorystów, a także ujęto dwie kolejne osoby, poszukiwane przez afgańskie siły bezpieczeństwa.
36-letni kapitan Krzysztof Woźniak był żonaty, miał troje dzieci. Służbę wojskową pełnił od 1996 roku, w tym kilkukrotnie poza granicami państwa. Był doświadczonym żołnierzem, w Afganistanie służył po raz czwarty.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.