Konferencja klimatyczna: 350 uderzeń w dzwony w Kopenhadze
14 grudnia 2009 | 13:05 | ts (KAI/KAP) / kw Ⓒ Ⓟ
W Kopenhadze, podobnie jak w wielu innych krajach świata, biciem kościelnych dzwonów zaapelowano 13 grudnia o uczciwe i skuteczne porozumienie klimatyczne podczas szczytu ONZ.
Dzwony katedry w Kopenhadze odezwały się tuż po godz. 15.00 na zakończenie nabożeństwa ekumenicznego, któremu przewodniczył duchowy zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej, abp Rowan Williams. Była na nim obecna królowa Danii, Małgorzata II. W kazaniu arcybiskup Canterbury zaapelował do uczestników konferencji klimatycznej o śmiałe i realne decyzje. Przypomniał, że kraje bogate muszą radykalnie zmienić swój styl życia.
Dzwony uderzyły 350 razy, co symbolizuje bezpieczny poziom koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze ziemskiej, wynoszący 350 ppm (cząsteczek związku chemicznego na milion cząsteczek roztworu). Przy takiej koncentracji można byłoby ograniczyć ocieplanie klimatu o 1,5 stopnia Celsjusza.
Do końca bieżącego tygodnia ma być opracowane porozumienie w sprawie ograniczenia wzrostu temperatury. Zbyt szybko dochodzi obecnie do topnienia lodowców, a tym samym podnosi się poziom wód w morzach. Jeśli szybko nie zmniejszy się koncentracji dwutlenku węgla, wówczas będzie zagrożona egzystencja przede wszystkich małych państw wyspiarskich. Z myślą o tym symboliczne bicie dzwonów rozpoczęło się na wyspach Fidżi na południowym Pacyfiku, gdzie dzień wstaje najwcześniej i gdzie zmiany klimatyczne są odczuwalne już dziś. Jeszcze przed 200 laty poziom dwutlenku węgla w atmosferze wynosił 275 ppm, obecnie osiągnął wartość 390 ppm.
Wśród uczestników nabożeństwa ekumenicznego obecny był także laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 1984 r. Desmond Tutu. Emerytowany anglikański arcybiskup z RPA złożył wczoraj przed południem szefowi sekretariatu ONZ-owskiej konferencji klimatycznej, Yvo de Boer, listę pół miliona podpisów złożonych pod apelem o sprawiedliwość klimatyczną. W bardzo emocjonalnym apelu abp Tutu przypomniał, że pilnie musi być rozwiązana sprawa przeciwdziałania zmianom klimatycznym. „Bogate kraje, obudźcie się”, wzywał hierarcha.
Według laureata Pokojowej Nagrody Nobla protesty muszą trwać aż do pozytywnego rozwiązania podobnie, jak miało to miejsce przed obaleniem apartheidu w RPA, czy muru berlińskiego. Niedziela była dniem przerwy w obradach. Dotychczas obrady w Kopenhadze toczyły się na poziomie urzędników, od dziś obradują ministrowie odpowiednich resortów. Ostateczne postanowienia zostaną uzgodnione na szczycie szefów państw i rządów, który zaplanowano na dwa ostatnie dni konferencji klimatycznej.
W obradach w Kopenhadze uczestniczy silna delegacja Kościołów i organizacji kościelnych. Jej uczestniczy zażądali od konferencji sprawiedliwych rozwiązań ograniczających skutki zmian klimatycznych. Delegacja Kościołów uważa, że kraje uprzemysłowione muszą poczuć się do odpowiedzialności i pomagać ubogim krajom dotkniętym zmianami klimatycznymi w rozwiązywaniu ich problemów.
Przed rozpoczęciem konferencji papież Benedykt XVI przypomniał, że „ochrona stworzenia wymaga wstrzemięźliwego i odpowiedzialnego stylu życia, przede wszystkim wobec biednych i przyszłych pokoleń”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.