Kongres Kultury: pogaństwo wyzwaniem dla chrześcijaństwa
25 września 2004 | 15:04 | awo //mr Ⓒ Ⓟ
Rzeczywistym wyzwaniem dla chrześcijaństwa nie jest ateizm ale pogaństwo przyszłości – uważa znany czeski teolog ks. Tomasz Halik. W drugim dniu II Kongresu Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie wygłosił on wykład pt. „Europa: rany przeszłości i wyzwania jutra”.
Czeski ksiądz powiedział też, że nową religią integrującą społeczeństwo Zachodu stały się media.
Pogaństwo – według Halika – jest odwrotnością bezbożności, naturalną religijnością, którą chrześcijaństwo przyszło przemienić i uzupełnić. Problemem staje się wtedy, gdy pogański element przeważy nad chrześcijańskim. „Tam, gdzie chrześcijaństwo jest samym tylko zbiorem zwyczajów, konwencji, rytuałów i przekonań, tam staje się tylko jedną z wielu religii” – podkreśla czeski teolog.
Wprawdzie – jak twierdzi ks. Halik – wiara chrześcijańska jest sprawą osobistego wyboru, ale jest też rzeczą naturalną, iż wielu ludzi poznaje chrześcijaństwo najpierw jako religię a dopiero później odkrywa je jako wiarę. On sam jest przekonany, że nigdy nie może dojść do pełnego powiązania wiary z konkretnym, partykularnym społeczeństwem. Zaznacza jednak, że „chrześcijanie nie mogą zrzec się dążeń do wcielania swojej wiary do struktur społeczeństwa i do kultury, ale muszą też liczyć się z porażkami w tych usiłowaniach”. Jeśli poważnie traktują Ewangelię muszą przyjąć za część swojej historii różnego rodzaju załamania, zarówno zewnętrzne prześladowania jak i wewnętrzne zawody – uważa prelegent. Tego rodzaju doświadczenia wskazują – mówi Halik – że „ani historia świata, ani historia nas samych nie znajduje się tylko w naszych rękach”.
Jego zdaniem, współczesna debata o stosunku Europy do chrześcijaństwa ciągle jest powierzchowna, gdyż ten temat nie był interpretowany w odniesieniu do przesłania płynącego z Chrystusowego zmartwychwstania. Czeski teolog jest przeświadczony, że tam, gdzie na historię pada cień Krzyża, tam też otwiera się nadzieja a z krwi męczenników rodzą się nowi chrześcijanie. Podkreśla, że „tam gdzie rozprzestrzenia się grzech, jeszcze bardziej rozlewa się łaska. Tam, gdzie są blizny nocy, tam też jest jutrzenka nowego dnia”.
Ks. Halik twierdzi, że „średniowieczna christianitas musiała się załamać, aby po jej upadku pojawiły się nowe formy obecności chrześcijaństwa w europejskiej kulturze i społeczeństwie i abyśmy uświadomili sobie, że żadna z tych dalszych form nie jest ani definitywna, ani ostatnia”.
Czeski teolog zwrócił też uwagę, że chrześcijaństwo Zachodu jest specyficznym wariantem chrześcijaństwa wszczepionym w antyczną kulturę. Wyraził przekonanie, że Zachód nie powinien pozbywać się tej swojej tożsamości, ale nie powinien też narzucać jej innym. Należący do innych, niezachodnich kultur i religii muszą sami znaleźć swój sposób, jak stać się chrześcijanami.
Halik twierdzi również, że nową religią integrującą społeczeństwo Zachodu są media. Zdaniem czeskiego teologa, przejęły one wiele aspektów tradycyjnej roli religii: „oferują nowe symbole, interpretują świat, przedstawiają zniewalające zdarzenia, wpływają na styl myślenia i zachowania ludzi, wytwarzają swoistą sieć informacji, proponują wspólny sposób przeżywania, poruszają określone tematy, są arbitrami prawdy” . „Media wszelkiego rodzaju – zauważa Halik – są układem nerwowym społeczeństwa, obejmują i łączą praktycznie wszystkie sektory jego życia. Tworzą przestrzeń, w której kultura, sport, polityka, gospodarka, nauka i religia spotykają się i są w odpowiednim opakowaniu transportowane do świadomości milionów ludzi.”
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.