Koniec drukowanej wersji L’Osservatore Romano?

W Watykanie od ponad dwóch miesięcy krążą plotki na temat zamknięcia papierowego wydania L’Osservatore Romano, a także zamknięcia w pobliżu Watykanu sklepu Libreria Editrice Vaticana – podaje portal il sismografo.

Liczący 160 lat watykański dziennik przeżywa poważny ogólny kryzys. L’Osservatore w minionych latach bardzo dużo straciło: liczbę drukowanych egzemplarzy i prenumeraty, autorytet i prestiż, a także jakość autorów. Od 16 lipca wersja internetowa jest płatna.

L’Osservatore jest dużym wydatkiem dla Stolicy Apostolskiej i to nie tylko ze względu na koszty utrzymania pracowników, z których większość to wysokiej klasy specjaliści. Wersja papierowa kosztuje jednak bardzo dużo, zważywszy konieczność opłacenia drukarni, papieru, tuszu, energii elektrycznej, dystrybucji. Podobnie jak prawie wszystkie włoskie gazety, L’Osservatore Romano nie jest samofinansujące się i z ekonomicznego punktu widzenia przynosi straty.

Podobnie można by powiedzieć o słynnej Libreria Editrice Vaticana (LEV), która jest już obciążona tysiącami niesprzedanych książek. Jakiś czas temu mówiło się nawet o ponad półtora milionie egzemplarzy zgromadzonych przez lata. Pozostaje nam tylko czekać na oficjalne wiadomości, nawet jeśli zostaną zdementowane – pisze il sismografo. Jednocześnie przypomniano, że dzisiaj Ojciec Święty mianował kierownikiem biura w Dykasterii ds. Komunikacji, z funkcją kierownika redakcji Wydawnictwa Watykańskiego, pana dra Lorenzo Fazziniego, byłego dyrektora generalnego i redaktora naczelnego Włoskiego Wydawnictwa Misyjnego.