Drukuj Powrót do artykułu

Konklawe: czarny dym

19 kwietnia 2005 | 11:56 | tom, mp //mr Ⓒ Ⓟ

Po przedpołudniowym, dwukrotnym głosowaniu 115 kardynałów-elektorów nie wybrało nowego papieża. Kilka minut przed godz. 12 nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się czarny dym oznaczający, że nie wybrano następcy Jana Pawła II.

Kilka tysięcy osób zgromadzonych na placu św. Piotra z napięciem spoglądało w kierunku dachu Kaplicy oczekując rezultatu.
Zgodnie z konstytucją apostolską „Universi Dominici gregis” kardynałowie będą dzisiaj głosować po południu jeszcze dwukrotnie. Rezultat ma zostać obwieszczony ok. godz. 19. Kandydat na następcę św. Piotra musi uzyskać wymaganą większość dwóch trzecich ze 115 głosów.
Jeśli kardynałowie wybiorą papieża to z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej powinien ukazać się biały dym i zabrzmieć dzwony Bazyliki Watykańskiej. Jeśli nie dojdzie do wyboru następcy św. Piotra wtedy dym ma czarną barwę.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.