Konstantynopol nie będzie się mieszał w wewnętrzne sprawy Kościoła Ukrainy

Patriarchat Konstantynopola nie będzie się mieszał w wewnętrzne sprawy Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU), który jest całkowicie niezależny i autokefaliczny. Zapewnił o tym 7 sierpnia patriarcha Bartłomiej prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego, przebywającego z wizytą oficjalną w Turcji. Honorowy zwierzchnik światowego prawosławia potwierdził jednocześnie poparcie dla integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy.

„My tu, w Konstantynopolu, jako Kościół, który udzielił wam chrztu 1031 lat temu, obecnie daliśmy niezależność i zdolność waszemu Kościołowi, aby mógł sam działać niezależnie i bez jakiejkolwiek interwencji z zewnątrz” – oświadczył patriarcha. Zapewnił, że Konstantynopol nie będzie mieszał się w wewnętrzne sprawy PKU. Jednocześnie zaznaczył, że „stąd, z Konstantynopola, z Fanaru [dzielnica Stambułu, gdzie mieści się siedziba patriarchy – KAI] płynąć będzie najwyższa opieka i nasze stałe modlitwy o powodzenie działalności tego Kościoła”.

Szef państwa podziękował gospodarzowi spotkania za jego poparcie dla terytorialnej integralności i suwerenności Ukrainy. „Naszą wspólną wartością jest człowiek. I jest to najważniejsze dla mnie, gdy zostałem prezydentem kraju” – podkreślił Zełeński. Dodał, że rząd nie powinien mieszać się w sprawy kościelne i zapewnił, że będzie bronił niezależności Kościoła.

Prezydentowi w jego podróży do Stambułu towarzyszyła liczna delegacja najbliższych współpracowników oraz ambasador Ukrainy w Turcji Andrij Sybiha i konsul generalny tego kraju w Stambule Ołeksandr Gaman. Program wizyty obejmował jeszcze m.in. odwiedziny katedry św. Jerzego, znajdującej się na terenie Patriarchatu Konstantynopolskiego.