Drukuj Powrót do artykułu

Kontrowersje wokół katechtki krytykującej WOŚP

07 stycznia 2005 | 18:37 | bł //mr Ⓒ Ⓟ

Czy katechetka ze Zduńskiej Woli określiła wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy mianem „sługami diabła” i kazała swoim uczniom spowiadać się ze zbierania pieniędzy w ramach Orkiestry? Takie zarzuty postawił Dziennik Łódzki. Kuria zaprzecza.

Rzecznik włocławskiej kurii ks. Antoni Poniński podkreśla w oświadczeniu, że oskarżenia wobec katechetki są nieprawdziwe i zarzuca autorce artykułu odmawianie nauczycielce prawa do formułowania swoich opinii.
Autorka artykułu zarzuca katechetce Publicznego Gimnazjum nr 1 w Zduńskiej Woli, że podczas lekcji religii nazwała wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy „sługami diabła”. Pokazała też uczniom krytyczny film o festiwalu rockowym Przystanek Woodstock (chodzi o film „Przystanek Woodstock. Przemilczana prawda” wielokrotnie powtarzany w Telewizji „Trwam”).
Autorka artykułu cytuje też uczniów, według których katechetka mówiła, iż Owsiak bogaci się na Orkiestrze, zaś ci, którzy pracują dla jego fundacji, nabijają mu kieszeń i będą musieli się z tego spowiadać.
Według artykułu dyrektorka gimnazjum skonfiskowała kasetę z filmem i przeprowadziła z katechetką rozmowę dyscyplinującą. W artykule jest też cytowana sama katechetka, która rzekomo powiedziała: „Byłam w pełni świadoma, co mówię. Orkiestra to pułapka, w którą wpada młodzież. Może przekroczyłam swoje uprawnienia, ale jako człowiek Kościoła jestem posłuszna jego wytycznym. Działam w obronie wiary, bo Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to fałszywe miłosierdzie, bliskie satanizmowi”.
Z kolei rzecznik włocławskiej kurii ks. Antoni Poniński miał powiedzieć autorce artykułu, że nie wydawano parafiom ani nauczycielom religii żadnych wytycznych w sprawie działalności Orkiestry.
W wydanym oświadczeniu ks. Poniński przedstawia inną wersję wydarzeń. Po publikacji w „Dzienniku Łódzkim” skontaktował się on z katechetką, która kategorycznie zaprzeczyła oskarżeniom. Podkreśla, że nigdy nie użyła przypisywanych jej przez redaktor artykułu słów „słudzy diabła” w odniesieniu do wolontariuszy – zresztą jej uczniów. Nie nakazywała nikomu spowiadania się ze zbierania pieniędzy w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zaprzecza też jakoby mówiła, że Jerzy Owsiak bogaci się na Orkiestrze. Nie przypisywała Orkiestrze inspiracji satanistycznych.
Nie jest też prawdą, że dyrektor gimnazjum skonfiskował kasetę z filmem o Przystanku Woodstock podkreśla ks. Ponoński. Według rzecznika włocławskiej Kurii dziennikarka „Dziennika Łódzkiego” utożsamiła opinie o filmie o Przystanku Woodstock z opiniami o Orkiestrze Świątecznej.
Ks. Poniński zwraca też uwagę na kwestię wolności słowa i formułowania opinii. Jak zauważył, autorka artykułu „nie dopuszcza też nawet możliwości krytycznej oceny o Przystanku Woodstock i zakłada, iż prawdziwa jest tylko bezkrytycznie aprobująca go ocena”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.