Drukuj Powrót do artykułu

Kontrowersyjne zdanie biskupa na temat celibatu

13 sierpnia 2017 | 12:29 | Vác / ts (KAI) / mz Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Elizabeth Tsung / unsplash.com

Bp Miklós Beer wywołał niemałe zamieszanie po opublikowaniu wywiadu jakiego udzielił miejscowym mediom na Węgrzech. W obliczu coraz silniej odczuwanego braku księży hierarcha opowiedział się za kontrowersyjnym pomysłem odejścia od obowiązkowego celibatu. Według biskupa żonaci mężczyźni mogli by sprawdzić się jako proboszczowie w parafiach, którymi nie ma kto się opiekować.

Jego zdaniem, kapłanami katolickimi mogliby zostać także sprawdzeni mężczyźni żonaci (viri probati) po odbyciu odpowiedniej gruntownej nauki. „Myślę, że już nadszedł ku temu czas”, powiedział biskup w rozmowie z portalem internetowym szemlelek.blog.hu.

74-letni obecnie hierarcha zapowiedział, że tę swoją wizję warunków dopuszczenia do kapłaństwa mężczyzn żonatych przedstawi papieżowi. Biskup zaznaczył, że w swojej diecezji nie może obsadzić ok. 10 funkcji proboszczów. „Dłużej nie da się tak działać, nie możemy ciągle oczekiwać pomocy księży z zagranicy, z Polski czy Indii” – uważa biskup. Jego zdaniem, należy poszukiwać ludzi, którym będzie można powierzyć kierowanie parafią, a wśród nich mężczyzn, „prowadzących w głębokiej wierze piękne życie rodzinne”.

Czytaj także: Wielu nowych księży w indonezyjskim Kościele

Z dużym zaniepokojeniem patrzy bp Beer na „duchowe kierownictwo” wspólnot kościelnych w przyszłości. Jego zdaniem nie wystarczy tylko dać im do dyspozycji miejsca w seminariach duchownych, bo jest to „oszukiwanie samego siebie”. Rozmówca portalu przyznał, że sam zna żonatych mężczyzn, którzy po odpowiednim przygotowaniu mogliby objąć kierowanie parafią jako proboszczowie. „Z takimi, właściwymi na ten urząd, żonatymi mężczyznami podjąłbym rozmowę i zaprosiłbym, aby odkryli w sobie powołanie do takiej roli” – dodał bp Beer.

Jednocześnie wypowiedział się stanowczo przeciw propozycji, aby niejako „zastępczo” niektóre funkcje księży przejmowali w parafii stali diakoni. Stały diakonat ma „inną misję” i nie powinien być traktowany jako pośredni szczebel do kapłaństwa, podkreślił biskup, przestrzegając: „Nie mieszajmy go z kapłaństwem”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

13 sierpnia 2017 08:42

Papież: młodzi, weźcie udział w #sinodo18!

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.