Kontrowersyjny arcybiskup ma czas na refleksję

Kontrowersyjny abp Emmanuel Milingo dostał czas na przemyślenie, czy pozostaje w Kościele katolickim. Za zawarcie ślubu w sekcie Moona grozi mu ekskomunika.

Jak poinformowała Stolica Apostolska, emerytowany ordynariusz Lusaki skorzysta z „okresu refleksji i modlitwy w perspektywie pełnego pojednania”.
W tej chwili arcybiskup przebywa najprawdopodobniej w wybranym przez Watykan klasztorze. Jeśli chce pozostać w Kościele katolickim, musi spełnić trzy warunki:
. opuścić żonę;
. opuścić sektę Moona;
. udowodnić posłuszeństwo Papieżowi.
W tych dniach przybyła też do Rzymu Maria Sung, 43-letnia Koreanka, którą w obecności założyciela tzw. Kościoła zjednoczeniowego wielebnego Moona, poślubił abp Milingo. Domaga się ona widzenia z mężem. Na zaimprowizowanej konferencji prasowej zagroziła strajkiem głodowym, jeżeli nie otrzyma zgody na rozmowę z poślubionym przez nią arcybiskupem.
Przypuszcza się, że Maria Sung została przysłana do Rzymu przez samego wielebnego Moona i jest narzędziem w jego walce z Kościołem katolickim, podobnie jak miał nim być arcybiskup Milingo. Jego wtorkowa wizyta w Castel Gandolfo i zapowiedź powrotu do Kościoła pokrzyżowała plany sekty.