Drukuj Powrót do artykułu

Kopia ikony MB Częstochowskiej peregrynowała po Polsce

26 sierpnia 2012 | 16:23 | aw, ekow, tm, xmb, pk, als, ks. is, jm, xpb, mag, lg, ks. mf, ksas, led, lk / br Ⓒ Ⓟ

Dwadzieścia dwie miejscowości, a w nich świątynie zarówno katolickie, jak i prawosławne odwiedziła w Polsce peregrynująca „od oceanu do oceanu” w intencji obrony życia kopia ikony Matki Bożej Częstochowskiej.

Na każdym etapie polskiej pielgrzymki, liczącej ponad 2 tys. kilometrów, witały ją tłumy wiernych. Wizycie ikony towarzyszył bogaty program chrześcijańskiego nauczania na temat wartości ludzkiego życia i rodziny.

Peregrynacja Ikony Matki Bożej Częstochowskiej „Od oceanu do oceanu” odbywa się w intencji obrony życia. Jej inicjatorami są świeccy obrońcy życia z 24 krajów, pod patronatem organizacji Human Life International (HLI). Jak tłumaczą, zdają sobie sprawę, że nasila się globalny atak przeciwko cywilizacji życia i bez Bożej pomocy nie jest możliwe odniesienie zwycięstwa w tym zmaganiu.

Od początku peregrynacja odbywa się za wspólną aprobatą hierarchów Kościołów katolickiego i prawosławnego oraz przy współudziale ich wiernych. – To okazja do dawania wspólnego chrześcijańskiego świadectwa wraz z prawosławnymi – zapowiadała przed polskim etapem peregrynacji Ewa Kowalewska z HLI, koordynatorka wydarzenia.

Kopia ikony Matki Bożej Częstochowskiej, przeznaczona do peregrynacji przez świat w obronie życia, została przyłożona do oryginału w klasztorze jasnogórskim 28 stycznia br. i uroczyście poświęcona przez ówczesnego metropolitę częstochowskiego abp. Stanisława Nowaka.

Peregrynacja rozpoczęła się 14 czerwca we Władywostoku, skąd przemierzyła Syberię, Kazachstan, Białoruś, Ukrainę, Łotwę i Litwę. Wydarzenie spotkało się z olbrzymim zainteresowaniem już na Dalekim Wschodzie. We Władywostoku ikona została uroczyście przywitana w prawosławnej Katedrze Opieki Matki Bożej (Pokrovskij Sobor), gdzie odprawiono nabożeństwo i odśpiewano Akatyst ku czci Matki Bożej Częstochowskiej.

Do Polski kopia obrazu Matki Bożej dotarła 12 sierpnia. Przez dwa tygodnie ikona nawiedziła w naszym kraju 14 sanktuariów maryjnych, 9 katedr i 22 miejscowości. Odbyło się także pięć odwiedzin w cerkwiach prawosławnych. Na trasie celebrowane były Msze św., czuwania, procesje. Peregrynacji towarzyszyło nauczanie na temat wartości ludzkiego życia i rodziny. Odbyły się także wydarzenia: wykład nt. leczenia niepłodności (Gdańsk), wystawa ukazująca wartość życia dzieci niepełnosprawnych (Warszawa) oraz panel dyskusyjny na temat leczenia zespołu poaborcyjnego (Katowice). Kopia obrazu odbyła też część drogi wraz z pielgrzymami podążającymi na Jasną Górę.

Obraz przybył z Mariampola na Litwie. Udekorowany flagami, ustawiony był na oszklonym ołtarzu na kołach, zwanym „ pro-life mobilem”, na którym został uroczyście przewieziony do pierwszego miejsca postoju na ziemi polskiej – sanktuarium w Studzienicznej, gdzie Mszę św. na powitanie ikony odprawił pomocniczy biskup ełcki Romuald Kamiński.

Kolejnym miejscem zatrzymania się ikony był kościół pw. św. Antoniego Padewskiego w Sokółce. Tu uroczystą Mszę św. celebrował z kolei abp senior archidiecezji białostockiej Stanisław Szymecki.

Ewa Kowalewska powiedziała KAI, że obraz witany był z wielką czcią i entuzjazmem. „Pierwsza osoba, która natknęła się na obraz na granicy, młoda kobieta, pobożnie się przeżegnała – mówi Kowalewska. – Ikona witana była tak przez katolików, jak i prawosławnych – podkreśliła i dodała, że modlitwę o powierzenie ochrony cywilizacji życia i miłości Najświętszej Maryi Panny, odczytywaną w każdym kościele, wierni odmawiali na kolanach. W Sokółce obecny był ksiądz z tamtejszej prawosławnej parafii. Ikona eskortowana była przez policję oraz motocyklistów biorących udział w Rajdzie Katyńskim.

Obraz przebywał następnie w prawosławnym klasztorze Zwiastowania NMP w Supraślu, skąd trafił do katolickiej katedry pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Białymstoku. Oczekiwało jej tam kilkanaście tysięcy wiernych.

Godzinne czuwanie wypełniła modlitwa różańcowa w obronie życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, prowadzona przez przedstawicieli ruchów i stowarzyszeń katolickich. Na zakończenie dr Tadeusz Wasilewski, ginekolog-położnik i promotor naprotechnologii w Polsce odczytał Akt Powierzenia Matce Bożej Ochrony Cywilizacji Życia i Miłości.

Następnie w milczącej procesji wierni przenieśli Obraz przez centrum miasta do prawosławnego Soboru św. Mikołaja Cudotwórcy. Uczestników marszu wyróżniały przypięte błękitne kokardki – symbol ochrony życia. W prawosławnej świątyni po oddaniu czci Ikonie przez ucałowanie odśpiewany został Akatyst ku czci Bogurodzicy.

Tam następnego dnia odprawiona została święta Liturgia, po czym ikonę przewieziono do sanktuarium maryjnego w Gietrzwałdzie. Powitał ją tam metropolita warmiński abp Wojciech Ziemba, który podkreślił, że życie ludzkie jest obecnie w wielkim niebezpieczeństwie. Wyraził nadzieję, że nawiedzenie ikony wstrząśnie ludzkimi sumieniami. Cywilizację śmierci propaguje się bezkarnie, przy aprobacie wierzących. Dlatego dziś, zdaniem abp. Ziemby, Maryja kieruje do nas wezwanie: „bądźcie czujni, odpowiedzialni, brońcie życia”.

Następnie ikona odwiedziła Pomorze. W Wejherowie 15 sierpnia celebrowana była uroczysta procesja oraz Msza św. z aktem powierzenia Matce Bożej Ochrony Cywilizacji Życia i Miłości. Dzień wcześniej obraz trafił do Gdańska: do tamtejszej cerkwi prawosławnej, kościoła św. Brygidy i katedry oliwskiej. Jak zaznaczył metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, „to, co łączy Kościoły prawosławny i katolicki, to dążenie do obrony życia, do straży nad życiem poczętym”.

Niespełna trzy godziny gościła kopia ikony w Kościerzynie, w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej. Uroczystościom przewodniczył tam prymas Polski senior abp Henryk Muszyński oraz administrator diecezji pelplińskiej bp Wiesław Śmigiel, który wyraził życzenie, „żeby w naszej Ojczyźnie nie było już nikogo, kto podważa wartość ludzkiego życia, kto dyskutuje nad momentem, w którym to życie się zaczyna i kiedy się kończy”. Z kolei abp Muszyński powiedział, że „stosunek do życia jest probierzem prawdziwego człowieczeństwa i prawdziwej demokracji”.

Z kaszubskiej Kościerzyny ikona trafiła tego samego dnia do Szczecina. Kopia Cudownego Obrazu powitana została w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej, skąd po Mszy św. na krótką modlitwę przyjechała do szczecińskiej katedry św. Jakuba. Kolejne nabożeństwo odbyło się w cerkwi prawosławnej, a późnym wieczorem kolejny przystanek miał miejsce w Bazylice Mniejszej św. Jana Chrzciciela, gdzie metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga koncelebrował Mszę św. Po niej w świątyni odbyło się całonocne czuwanie przy obrazie.

W homilii abp Dzięga mówił o potrzebie zaangażowania się w obronę życia. – To nie jest tak, że winni są twórcy prawa czy klinik aborcyjnych. Winny jest każdy i każda z nas. I ja też, i ty też – mówił. – Za mało mówimy i za mało do Boga się zwracamy z prośbą i przebłaganiem – ubolewał hierarcha, apelując o większe zaangażowanie. Zachęcał przy tym, by siłę do tego czerpać od Matki Bożej. – Przy Niej jesteśmy mocni, dlatego bądźcie przy Niej, skorzystajcie z tego nawiedzenia – apelował abp Dzięga.

Dzień później ikona kontynuowała peregrynację po Pomorzu Zachodnim, przybywając do kolegiaty w Myśliborzu. Stamtąd po południu nawiedziła najpierw parafię św. Wawrzyńca w Nakle nad Notecią. Wierni, kontemplując wizerunek Matki Najświętszej, spotkali się na nabożeństwie różańcowym, które połączono z modlitewnym czuwaniem.

Następnie obraz powitano w bydgoskiej katedrze, gdzie Eucharystii przewodniczył bp Jan Tyrawa. Witając obraz Maryi, hierarcha wyraził wdzięczność za „tę podróż”. – Dziękujemy za to, że Matka Boża chce nam nieustannie przypominać o świętości życia – mówił. Wyjaśniając symbolikę i znaczenie pojęcia ikony, dodał, że przybywa ona ze szczególną misją obrony życia. Ubolewał jednocześnie, że wartość życia „niestety spowszedniała”, co spowodowało z kolei utratę szacunku do niego.

Tłumy wiernych uczestniczyły w liturgii i nabożeństwach towarzyszących ekumenicznej peregrynacji jasnogórskiego wizerunku Matki Bożej w diecezji toruńskiej. Przez dwa dni kopia cudownego wizerunku zgromadziła na modlitewnym czuwaniu w intencji poszanowania ludzkiego życia kapłanów, siostry zakonne oraz członków wspólnot, ruchów i stowarzyszeń.

W Toruniu peregrynacja ikony rozpoczęła 17 sierpnia ekumenicznym nabożeństwem maryjnym. Na wspólnej modlitwie zgromadzili się przedstawiciele kościoła katolickiego i prawosławnego. – W obronie życia jesteśmy jedno – podkreślił ks. prał. Marek Rumiński, proboszcz parafii katedralnej i koordynator peregrynacji. – Zechciejmy od nowa dostrzec troskę o każdą duszę, o każde dziecko, o każdą rodzinę i każdego człowieka. Trzeba zawierzyć Bogurodzicy wszystkie sprawy małżeństw i rodzin razem z obowiązkiem poszanowania życia ludzkiego od jego poczęcia aż do naturalnej śmierci – mówił.

Po nabożeństwie rozpoczęło się czuwanie prowadzone przez żeńskie zgromadzenia zakonne, kapłanów oraz członków wspólnoty Żywego Różańca. Modlitewne czuwanie było ekspiacją za grzechy aborcji i eutanazji oraz modlitwą o nawrócenie dla aborterów, którzy nie chcieli przyjąć nowego życia.

Podczas wieczornej Mszy św. biskup toruński Andrzej Suski podkreślił wartość życia i rolę Maryi w szerzeniu kultury życia i miłości. Na zakończenie liturgii powierzono ochronę cywilizacji życia Najświętszej Maryi Panny. Następnie rozpoczęło się czuwanie wspólnot modlitewnych podczas którego wierni mogli skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania.

19 i 20 sierpnia ikona gościła w Warszawie. Pierwszego dnia zawitała do sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki na Żoliborzu. Przy grobie legendarnego kapelana ludzi pracy została przekazana przez kapłanów prawosławnych z parafii św. Jana Klimaka na ręce ks. prałata Tadeusza Bożełki, kustosza sanktuarium i proboszcza żoliborskiej parafii. Następnie dwóch kapłanów reprezentujących obie parafie – prawosławny razem z katolickim – razem zaniosło ikonę do grobu męczennika – kapłana i przyłożyło ją do płyty grobowej. Następnie kapłani przenieśli ikonę w procesji wokół kościoła, po czym ustawili na otoczonym kwiatami podeście koło ołtarza. Jako pierwsi przed pożegnaniem ucałowali obraz kapłani prawosławni.

Wizycie ikony na Żoliborzu towarzyszyło otwarcie wystawy ukazującej wartość życia dzieci niepełnosprawnych. Odmówiono także Koronkę do Miłosierdzia Bożego, po której każdy w indywidualnej modlitwie mógł adorować Matkę Bożą. W modlitwie, mimo okresu wakacyjnego, uczestniczyło wiele osób.

W czasie pobytu Matki Bożej w sanktuarium żoliborskim odprawiono kilka Mszy św. Adoracja trwała nieustannie przez cała noc. Ludzie podchodzili blisko, klękali i z modlitwą dotykali ikony, całując ją, przykładając medaliki, różańce oraz inne wizerunki.

Dzień później, witając ikonę w diecezji warszawsko-praskiej abp Henryk Hoser wyraził nadzieję, że jej peregrynacja pomoże światu zejść z drogi zatracenia. – Niech Ona zwiąże swoim łańcuchem całą kulę ziemską. Niech obudzi te uśpione, zabite sumienia, które już nie rozróżniają między życiem a śmiercią. Nich uświadomi całej ludzkości, że jeżeli się nie nawróci, wszyscy poginą – mówił hierarcha. W katedrze św. Floriana przy ikonie modlono się m.in. w intencji większej dzietności Polaków.

Łódzki etap peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej rozpoczął się 21 sierpnia. Ikona została powitana w Centrum Służby Rodzinie i była adorowana m.in. przez pielgrzymów. „To peregrynacja ekumeniczna, dlatego że odwiedza nie tylko katolików, przyjmują ją również prawosławni. Chcą w ten sposób podjąć modlitwę w obronie życia, które jest dzisiaj na całym świecie coraz bardziej zagrożone” – tłumaczył ks. Robert Jaśpiński, dyrektor fundacji Służby Rodzinie „Nadzieja”.

22 sierpnia ikona przyjechała do katedry łódzkiej, gdzie przywitał ją abp Władysław Ziółek w asyście ok. 100 kapłanów. Emerytowany metropolita łódzki przewodniczył z tej okazji Mszy św., w której uczestniczyło bardzo wiele osób świeckich. W homilii o. Wiesław Pyzio, prowincjał warszawskiej prowincji franciszkanów zwrócił uwagę, że żyjemy w czasach o wielkich możliwościach, w okresie pokoju, niemniej mocno odczuwamy ich beznadziejność. Jeśli stracimy wiarę w Boga, życie w czasach globalnego ataku cywilizacji śmierci może budzić lęk. Naszą nadzieją jest Maryja i Ona ma wielki przywilej rozdawania łask. Spotkanie z Nią to wielka szansa, aby się odrodzić, aby nasza ludzka egzystencja stała się godna – tłumaczył o. Pyzio.

Rozważania różańcowe poprowadziły siostry z różnych zgromadzeń zakonnych. Po uroczystym, pełnym wzruszenia pożegnaniu, ikona odjechała do Częstochowy.

Następnie ikona została przewieziona do kościoła NMP Różańcowej w Pabianicach, a potem do kościoła w Dłutowie. „Modliliśmy się przy ikonie w ramach tradycyjnego wieczoru pokutnego. Świadomość, że była ona obecna już w tak wielu miejscach była wzbogacona o nasz dzisiejszy trud i modlitwę w intencji życia” – opowiadał jeden z pielgrzymów uczestniczących w wieczornym nabożeństwie.

Dzień później ikona dotarła do Częstochowy. Na szczycie Jasnej Góry Mszy św. w intencji obrony ludzkiego życia przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo. W Eucharystii wzięli udział przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń pro-life.

W homilii, mówiąc o trwającej peregrynacji kopii Ikony Częstochowskiej „Od Oceanu do Oceanu” w intencji obrony życia, abp Depo podkreślił, że „to wielkie Dzieła Boże, które przez Maryję Matkę dokonują się nadal w pojedynczych sercach czy wspólnotach, które zawierzyły Bogu”. „Maryja musi znajdować się na wszystkich drogach życia Kościoła” – dodał hierarcha, przypominając słowa bł. Jana Pawła II.

Ikona została umieszczona w kaplicy Matki Bożej, gdzie przez całą noc z 22 na 23 sierpnia pielgrzymi uczestniczyli w modlitwie i adoracji.

Następnie obraz został zawieziony do Sanktuarium Matki Bożej w Piekarach Śląskich. Do piekarskiej bazyliki ikonę wnieśli 23 sierpnia odświętnie ubrani górnicy. Hołd Maryi oddali tam przedstawiciele poszczególnych grup stanowych: dzieci – wśród nich mały Łukasz po wczesnej Komunii św., który dedykował Matce Bożej wykonanie znanej pieśni „Barka” na skrzypcach, młodzież, a także przedstawiciele rodzin.

Wizytę ikony wypełniły m.in. Godzina Miłosierdzia, Nieszpory Maryjne, Różaniec, Msza św. pod przewodnictwem arcybiskupa seniora Damiana Zimonia, Godzina Stanowa Sodalicji Niewiast, Godzina Stanowa Apostolstwa Dobrej Śmierci oraz Apel Jasnogórski. Po nim przewidziana została możliwość pozostania w bazylice na indywidualnym czuwaniu przy ikonie aż do godzin porannych. Odbył się ponadto panel dyskusyjny zorganizowany w katowickim Ośrodku im. Ks. Franciszka Blachnickiego. Tematem spotkania była odbudowa zniszczonego rodzicielstwa i przywracanie nadziei oraz dyskusja o zespole postaborcyjnym.

Ze Śląska ikona przybyła 24 sierpnia do Krakowa, do klasztoru oo. paulinów na Skałce. W świątyni tłumnie powitali ją mieszkańcy, którzy modlili się w intencji obrony życia. Na dziedzińcu zgromadziło się wiele sióstr zakonnych, księży oraz mieszkańców Krakowa, którzy uczestniczyli również w adoracji oraz Mszy św. „Jednoczymy się tutaj, aby gościć ikonę Matki Bożej Częstochowskiej i modlić się w intencji życia” – mówił o. Krzysztof Ościłowski OSPPE. „Ikona jest wierną kopią, oryginalnej wielkości, wykonaną techniką ikonograficzną i przedstawia Matkę Bożą, która jest znana i otaczana czcią na całym świecie” – podkreślił paulin.

Dzień później ikona przybyła do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. W kaplicy przy relikwiach św. s. Faustyny Kowalskiej wierni odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego.

Ikonę powitały siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia oraz wierni. W kaplicy przy relikwiach s. Faustyny wspólnie odmówili koronkę do Miłosierdzia Bożego. Wizyta w Łagiewnikach przypadła dokładnie w 107. urodziny s. Faustyny, chociaż ta zbieżność dat nie była wcześniej zamierzona – zauważyła Ewa Kowalewska. Wczesnym popołudniem tego dnia ikona zatrzymała się też w Kalwarii Zebrzydowskiej oraz w Wadowicach, a stamtąd przewieziono ją do Bielska-Białej. Tam, w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa po całonocnym czuwaniu odprawiona została Msza św. na pożegnanie ikony.

Ikona Matki Bożej Częstochowskiej opuściła Polskę 26 sierpnia w Cieszynie, skąd przejęli ją Czesi, następnie uczynią to Słowacy. Na Węgrzech organizatorzy peregrynacji planują przewiezienie ikony w karecie zaprzęgniętej w sześć koni. Przez Włochy i Francję obraz Matki Bożej trafi do Irlandii i Wielkiej Brytanii. Peregrynacja zakończy się w Fatimie, blisko brzegów Atlantyku, gdzie ikona ma dotrzeć na Boże Narodzenie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.