Korbielów: Msza i obrzędy inaugurujące wiosenny redyk w Beskidzie Żywieckim
05 czerwca 2010 | 21:34 | rk Ⓒ Ⓟ
Wiosenny redyk, czyli obrzęd pierwszego wypędzania owiec, jest okazją, by przypomnieć, iż prawdziwym pasterzem jest Pan Jezus – zauważa dominikanin o. Przemysław Ciesielski, proboszcz parafii NMP Królowej Aniołów w Korbielowie w Beskidzie Żywieckim. Przeor dominikańskiego klasztoru odprawił 5 czerwca w Korbielowie, obok byłego przejścia polsko-słowackiego, Mszę polową inaugurującą wiosenny wypas bydła.
Zakonnik przyznaje, że radość dzisiejszego święta mąci sytuacja, w której wielu ludzi zmaga się z dramatem powodzi. „Żywiecczyzna nie ucierpiała aż tak bardzo na skutek powodzi. Trzeba dziś także wyrazić radość i zaprosić Pana Boga do świętowania, do tej pasterskiej codzienności. Pan Jezus nierzadko do tego symbolu pasterza się odwoływał, dlatego jest okazja, by sobie przypomnieć, kto jest prawdziwym Pasterzem” – podkreśla duchowny.
Dominikanin zwraca uwagę, że tradycje pasterskie w Korbielowie kultywują już tylko nieliczni, ale jest przekonany, że nie znikną one bezpowrotnie. „Byłoby bardzo smutno, gdyby owce z okolicznych hal odeszły do historii. Myślę, że nie znikną” – dodaje.
O. Ciesielski zapewnił, że pasterze nie zapominają podczas pobytu na halach o niedzielnych Mszach. Najczęściej uczestniczą w liturgii sprawowanej co niedziela w południe przy schronisku na Hali Miziowej.
Redykowi towarzyszą zawsze tradycyjne obrzędy. Dziś także odbyło się uroczyste zapalenie watry w bacówce, mieszanie owiec wokół jodłowej gałęzi, wspólna modlitwa juhasów oraz zaganianie owiec do koszaru.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.