Kościół katolicki: biskupki anglikańskie przeszkodą do jedności

Dialog z Kościołem anglikańskim będzie trwał, choć decyzja Kościoła Anglii o dopuszczeniu kobiet do biskupstwa stanowi kolejną przeszkodę do pełnej jedności – oświadczył abp Bernard Longley, przewodniczący Wydziału ds. Dialogu i Jedności Katolickiej Konferencji Biskupiej Anglii i Walii.

Zapewnił, że Kościół katolicki pozostaje w pełni zaangażowany w dialog z Kościołem Anglii i Wspólnotą Anglikańską. Celem dialogu ekumenicznego jest dla niego „pełna, widzialna komunia kościelna”, która obejmuje „pełną komunię w urzędzie biskupim”. Tymczasem „decyzja Kościoła Anglii o dopuszczeniu kobiet do biskupstwa stawia niestety kolejną przeszkodę na drodze do tej jedności między nami”. – Mimo to jesteśmy zdecydowani kontynuować nasz ekumeniczny dialog, poszukując głębszego wzajemnego zrozumienia i praktycznej współpracy, tam gdzie jest możliwa – zapewnił abp Longley.

Dodał też, że katolicy doceniają fakt, iż decyzją Synodu Generalnego Kościoła Anglii ci anglikanie, którzy chcą „zachować historyczne rozumienie episkopatu, podzielane przez Kościoły katolicki i prawosławny”, będą mieli taką możliwość. Przewidziano dla nich tzw. latających biskupów – mężczyzn, którzy będą odwiedzali parafie nie akceptujące kapłaństwa kobiet.

„W tej trudnej chwili” hierarcha przypomniał „znaczący postęp ekumeniczny”, jaki dokonał się w dziesięcioleciach następujących po Soborze Watykańskim II oraz „mocną i trwałą przyjaźń” między anglikanami i katolikami. – Cieszymy się z tych serdecznych więzów i zrobimy wszystko, co możliwe, by je wzmocnić i razem starać się dawać świadectwo Ewangelii w naszym społeczeństwie – napisał w swym oświadczeniu abp Longley.

Z kolei sekretarz generalny Światowej Rady Kościołów, której członkiem jest Kościół Anglii, wyraził zadowolenie z decyzji jego Synodu Generalnego, przyjętej zdecydowaną większością głosów. Pastor Olav Fykse Tveit wyraził nadzieję, że „zachęci ona kobiety w Kościele Anglii do korzystania ze swych darów na wszystkich stanowiskach chrześcijańskiej posługi, do których ich Kościół może je teraz wezwać”. Jego zdaniem decyzja ta okaże się błogosławiona dla misji Kościoła Anglii.

Decyzję obradującego w Yorku Synodu Generalnego Kościoła Anglii muszą jeszcze zatwierdzić brytyjski parlament i królowa Elżbieta II, która jest głową tego Kościoła. 17 listopada wróci ona pod obrady Synodu, który ma ją uroczyście proklamować. Jest więc prawdopodobne, że Kościół Anglii będzie miał pierwszą biskupkę jeszcze w tym roku. Kobiety pełnią już posługę biskupią w innych Kościołach anglikańskich – w USA, Kanadzie, Nowej Zelandii i Australii.

W izbie biskupów święcenie biskupek uzyskało 37 głosów, przy 2 przeciw i 1 wstrzymującym się, w izbie duchownych – 162 było za, 25 przeciw i 4 wstrzymujące się, zaś w izbie świeckich – 152 za, 45 przeciw i 5 wstrzymujących się.

Święcenie kobiet na biskupów wspierał zarówno obecny prymas Kościoła abp Justin Welby, jak i brytyjski premier David Cameron, który oświadczył w parlamencie, że wraz z tą decyzją Kościół Anglii okaże się „Kościołem nowoczesnym, współbrzmiącym ze społeczeństwem”.