Kościół katolicki o terroryzmie

Wszelkie akty terroryzmu w nauczaniu Kościoła katolickiego są grzechem przeciwko piątemu przykazaniu.

„Terroryzm, który grozi, rani i zabija wszystkich bez różnicy, jest w głębokiej sprzeczności ze sprawiedliwością i miłością” – podaje Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK 2297).
Kościół katolicki naucza także, że nie tylko zabójstwo jest grzechem, ale niemoralne są także celowe działania, które mogą pośrednio doprowadzić do śmierci. Nie wolno narażać bez powodu na niebezpieczeństwo ani bliźnich, ani siebie. „Prawo moralne zakazuje narażania kogoś bez ważnego powodu na śmiertelne ryzyko oraz odmówienia pomocy osobie będącej w niebezpieczeństwie”. (KKK 2269)
Nauczanie społeczne Kościoła, poza wypowiedziami czy reakcjami na poszczególne akty terrorystyczne, nie wypowiada się szerzej na temat tego groźnego zjawiska społecznego. Niemniej Kościół wzywa do zwalczania terroryzmu, potępia jego stosowanie. Kościół ostrzega też przed złem, jakie może wyniknąć z akcji antyterrorystycznych (encyklika Jana Pawła II Solicitudo rei socialis, 24).
Papież Jan Paweł II wielokrotnie odnosił się z dezaprobatą do wszelkich aktów terroru na świecie. Ojciec Święty nawiązywał do nich m.in. podczas środowych audiencji generalnych i niedzielnych modlitw Anioł Pański. W ubiegłym roku nawiązał na przykład do nowej fali terroru w Hiszpanii: „Ponawiam też moje potępienie tych aktów terrorystycznych, przeciwnych prawu, wolności i życiu, podkreślając, że należy budować życie społeczne i polityczne bez przemocy” (30.07.2000).
Gdy świat obiegła wiadomość o ataku terrorystycznym w Stanach Zjednoczonych, Papież modlił się w intencji ofiar, a wieczorem czasu rzymskiego potępił akt terroryzmu. Następnego dnia podczas audiencji generalnej Papież poświęcił całe swoje nauczanie tej tragedii. „Przyłączam się do wyrażonych w tych godzinach głosów potępienia i z całą mocą powtarzam, że nigdy drogami przemocy nie osiągnie się prawdziwych rozwiązań problemów ludzkości” – powiedział.
Także biskupi krajów, których dotyka problem terroryzmu (m.in. Hiszpanii i Kolumbii) nieraz potępiali tę metodę walki.