Drukuj Powrót do artykułu

Kościół pomaga najbardziej potrzebującym

10 kwietnia 2014 | 09:40 | RV / pm Ⓒ Ⓟ

Na Krymie, zajętym kilka tygodni temu przez Rosję, trwa proces zmian administracyjnych. Sytuacja się stabilizuje, ale ostro rosną ceny towarów, zwłaszcza żywności, co stanowi poważny problem dla ludzi najuboższych. Kościół w miarę możliwości stara się ich wspierać.

Trwa także proces wymiany dokumentów, co dotyczy również pracujących tam zagranicznych duchownych i ich pozwoleń na prowadzenie działalności duszpasterskiej.

Jak relacjonuje z Krymu bp Jacek Pyl OMI, zmiany administracyjne idą dość powoli. Działają co prawda dwa rodzaje urzędów: dla tych, którzy chcą przyjąć rosyjskie obywatelstwo, i dla tych, którzy wolą pozostać przy obywatelstwie ukraińskim. Jednak kolejki są bardzo długie i przyznanie nowych paszportów zapowiadane jest dopiero na sierpień – mówi pracujący na Krymie biskup pomocniczy diecezji odesko-symferopolskiej.

„Co do sytuacji nas, księży i zakonników, czy sióstr zakonnych pracujących tutaj na Krymie, to na razie dla tych, którzy mają kartę stałego pobytu albo ukraińską kartę tymczasowego pobytu i mają tutaj zameldowanie, jest wszystko w porządku, chociaż na pewno w przyszłości trzeba będzie te sprawy regulować – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Pyl.

– W jakiś sposób jesteśmy odizolowani od reszty świata, bo nie możemy się ruszyć, dopóki te sprawy nie będą załatwione, no i dlatego, jak mówię, kontakt ze światem jest tylko przez telefon, przez e-mail, Internet. Dostajemy dużo zapewnień o modlitwie, duchowym wsparciu i jest to dla nas bardzo ważne. Jeśli chodzi o miłość bliźniego, to my tutaj jako Kościół katolicki staramy się praktykować ją przez pomoc humanitarną, która na razie nie jest możliwa w formie przesyłek z zagranicy, ponieważ poczta nie funkcjonuje jeszcze dobrze. Wiem, że ludzie z Polski wysyłali takie przesyłki i nie doszły. Natomiast jest możliwość, że wpłaca się tam ofiary na odpowiednie konta i za to możemy kupić tutaj odpowiednie produkty i pomóc tym biednym ludziom, zwłaszcza rodzinom wielodzietnym. Sytuacja jest o tyle trudna, że wszystko drożeje. Dlatego też ludzie potrzebują pieniędzy na leki i na podstawowe produkty. W czym możemy, wspieramy” – powiedział biskup pomocniczy diecezji odesko-symferopolskiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.