Drukuj Powrót do artykułu

Kościół przeciwko pigułce aborcyjnej

29 lipca 2011 | 10:40 | RV / ms Ⓒ Ⓟ

Biskupi Korei Południowej wyrazili oburzenie po tym, jak rząd tego kraju dopuścił do sprzedaży pigułkę powodującą tzw. aborcję chemiczną.

W specjalnym oświadczeniu sekretarz ruchów „ Pro-life” przy koreańskim episkopacie stwierdził, że jest to decyzja „pochopna, niepoprzedzona badaniami nt. skutków ubocznych i podjęta bez osiągnięcia konsensusu”. Ks. Casimir Song Yul-sup określił ją jako akt „godny pożałowania i dowodzący braku odpowiedzialności ze strony rządzących”.

Tzw. „pigułkę dzień po” wprowadził na rynek Korei jeden z francuskich koncernów medycznych. Jej działanie antykoncepcyjne i wczesnoporonne trwa przez pięć dni od momentu zażycia. Środek nie tylko zapobiega owulacji, ale powoduje też uśmiercenie zapłodnionej komórki jajowej. Jest on dostępny w sprzedaży zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.