Kościół w Irlandii ubolewa
21 maja 2009 | 11:16 | st / maz Ⓒ Ⓟ
„Głęboko ubolewam i jestem poważnie zawstydzony, iż dzieci cierpiały w tak potworny sposób. Zasługiwały one na lepszy los, zwłaszcza ze strony tych, którzy opiekowali się nimi w imię Jezusa Chrystusa” – komentuje raport Komisji ds. Nadużyć Wobec Dzieci kard. Brady.
W swym oświadczeniu prymas całej Irlandii, kard. Brady stwierdził, że publikacja raportu jest ważnym krokiem prowadzącym do ustalenia prawdy, oddania sprawiedliwości ofiarom oraz zapewnienia, by do podobnych nadużyć nie dochodziło w przyszłości. Raport jasno ukazuje, że części najsłabszych dzieci wyrządzono wielkie zło i krzywdę. Dokumentuje haniebny katalog okrucieństwa: zaniedbań, nadużyć fizycznych, seksualnych i emocjonalnych, których dopuszczono się wobec dzieci.
Arcybiskup Armagh wyraża nadzieję, że publikacja raportu pomoże w zaleczeniu ran ofiar i podjęcia sprawy dokonanego w przeszłości zła. „Kościół katolicki chce zdecydowanie uczynić wszystko co konieczne, by był dla dzieci miejscem bezpiecznym, życiodajnym i radosnym” – stwierdził kard. Seán Brady.
Natomiast arcybiskup Dublina, Diarmuid Martin wyraził obawę, że krótkie i powierzchowne komentarze mogą być niesprawiedliwe dla ofiar. Wyraził przerażenie straszliwymi, doznawanymi przez nich nadużyciami a jednocześnie uznanie dla odwagi, by o nich opowiedzieć. Metropolita irlandzkiej stolicy zaznaczył, że wszystkie organizacje kościelne, o których mówi raport powinny poważnie zastanowić się jak doszło do deprecjonowania ich ideałów przez systematyczne nadużycia. „Musimy zapewnić, by dziecięce wołanie i lęki zostały dosłyszane i wysłuchane. Raport jest autentycznym wołaniem o nowe spojrzenie na to jak troszczymy się o dzieci. Jeśli naprawdę żałujemy tego, co wydarzyło się w przeszłości musimy zaangażować się na rzecz innego budowania przyszłości” – stwierdził abp Diarmuid Martin.
W zaprezentowanym wczoraj w Dublinie raporcie Komisji ds. Nadużyć Wobec Dzieci przedstawiono owoc dziewięcioletniej pracy i przesłuchania relacji niemal 2 tys. osób, które jako dzieci, poniżej 18 roku życia przebywały w 216 instytucjach wychowawczych tego kraju po 1940 r. Chodzi zarówno o placówki państwowe jak też prowadzone przez Kościół katolicki.
Badano przypadki nadużyć fizycznych, seksualnych, emocjonalnych oraz różnego rodzaju zaniedbania. W dokumencie wskazano, że w placówkach tych panował surowy reżim. Często posługiwano się karami cielesnymi. Plagą instytucji dla chłopców były nadużycia seksualne, zarówno ze strony kadry jak i starszych kolegów. Zjawisko to rzadziej miało miejsce w placówkach dla dziewcząt.
Komisja stwierdziła, że dzieci często były głodne, niewłaściwie żywione i źle ubrane. We wspomnianych placówkach panowały spartańskie warunki. Często dochodziło do poważnych zaniedbań sanitarnych. Edukacja nie stanowiła priorytetu, a szkolenie zawodowe miało głównie służyć samym szkołom, a nie potrzebom uczniów. Dostrzeżono także wysoki stopień nadużyć emocjonalnych, w tym na przykład oddzielanie rodzeństwa czy ograniczanie kontaktów rodzinnych. Prowadziło to do zaburzenia u części dzieci własnej tożsamości. Szkoły prowadzono w sposób surowy narzucając despotyczną dyscyplinę dzieciom, a nawet kadrze pedagogicznej. Braki systemu pogarszał fakt, że zaangażowane weń były zgromadzenia zakonne. Sporą odpowiedzialność za ten stan ponosiło Ministerstwo Oświaty, niezdolne do skutecznej kontroli systemu edukacyjnego.
Podczas wczorajszej prezentacji raportu szef Komisji, Sean Ryan zaznaczył, że nie rozważała ona alternatywy: co stałoby się z dziećmi, gdyby nie trafiły do wspomnianych placówek opiekuńczych. Ich obowiązkiem było otoczenie dzieci właściwą opieką. Zaznaczył, że wiele zgromadzeń zakonnych współpracowało z Komisją i obecnie bada przyczyny zaistniałych nadużyć.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.