Kościoły potępiają przemoc wobec cudzoziemców w RPA

Rada Kościołów Mozambiku potępiła przemoc wobec cudzoziemców w Republice Południowej Afryki, na skutek czego śmierć poniosło w ubiegłym tygodniu co najmniej 11 osób. Pod adresem rządu swego kraju Kościoły zwróciły uwagę, że „z wielką troską obywatele patrzą na milczenie władz w tej sprawie”, zacytowała list duchownych gazeta „O Pais”.

Na początku minionego tygodnia w okolicach Pretorii i Johannesburga doszło do rozruchów przeciwko migrantom. Rozwścieczeni mieszkańcy zarzucili migrantom afrykańskim, że „kradną” im miejsca pracy. Na znak protestu podpalili kilkanaście sklepów, częściowo należących do imigrantów. Prezydent Cyril Ramaphosa potępił te akty przemocy nazywając je jako „nie do przyjęcia”.

Mimo to od tego czasu stosunki między RPA i jej afrykańskimi sąsiadami są napięte. Na przykład Nigeria, Rwanda i Malawi odmówiły udziału w „Światowym forum gospodarczym dla Afryki”, które w tym tygodniu odbyło się w Kapsztadzie. W Demokratycznej Republice Konga oraz Nigerii doszło do aktów odwetu przeciwko obywatelom i przedsiębiorcom z RPA.

Napięcia te negatywnie odbiły się także negatywnie w czasie wizyty papieża Franciszka w Mozambiku. Pielgrzymi z RPA krytykowali przemoc w ich ojczyźnie, a jednocześnie wyrażali obawy o ataki w akcie odwetu. Jak doniosła niemiecka agencja katolicka KNA, pojawiły się informacje, że demonstranci mozambiccy zatrzymali 4 września na granicy samochód ciężarowy z RPA i zmusili do powrotu do kraju. Rada Kościołów Mozambiku skrytykowała akcję i zaapelowała o powściągliwość. Poinformowała też, że wspólnie z Kościołami w kraju sąsiedzkim pracuje nad tym, aby rządy ich krajów zmusić do działań.