Koszalin: inauguracja roku akademickiego w Wyższym Seminarium Duchownym
24 października 2021 | 08:32 | km | Koszalin Ⓒ Ⓟ
Siedmiu alumnów roku propedeutycznego rozpoczęło formację w koszalińskim Wyższym Seminarium Duchownym.
Mszy św. inaugurującej 23 października rok akademicki w koszalińskim WSD przewodniczył bp Edward Dajczak, a koncelebrowali biskup senior Paweł Cieślik i liczne grono kapłanów związanych z seminarium. Byli również obecni przedstawiciele Politechniki Koszalińskiej.
Grono akademickie powiększyło się w tym roku o 7 alumnów, których formacja odbywa się na placówce w Szczecinku. Studia ponadto uroczyście rozpoczęło 11 słuchaczy podyplomowych studiów katechetyczno-teologicznych.
Na wstępie homilii bp Dajczak wskazał na kryzys zaufania społecznego, który dotknął wielu sfer życia. – Ten stan nieufności nie ominął również wiary: nieufność jest przyczyną dzisiejszych problemów wielu ludzi z wiarą – stwierdził. Dlatego za przewodnika zaproponował obrać św. Józefa, oblubieńca NMP. – Można się domyślić, jaką trzeba mieć ufność, by zrobić to, co jest trudne do zrozumienia. Św. Józef jednak przyjął z ogromną ufnością to, czego chciał od niego Bóg.
Biskup Dajczak przestrzegał przed tworzeniem wiary i teologii na własną miarę, co może być wynikiem deficytu słuchania. – Mamy ogromny kłopot ze słuchaniem, zarówno człowieka jak i Boga – mówił upominając się o praktykowanie kontemplacji. Nawiązując do świecących pustkami kaplic adoracji Najświętszego Sakramentu w wielu miejscach diecezji radził porównać proporcje czasu poświęcanego na modlitwę i na działanie. Dopiero to pomaga odkryć, jak św. Józef, że „Bóg jest rzeczywistością głębinową”.
– Niebezpieczne jest, gdy mówi się o Bogu jako o kimś, kogo się zrozumiało, kogo się zna – stwierdził przypominając, że niekiedy właściwsze jest milczenie lub nieliczne słowa powiedziane z najgłębszym namysłem.
– Kto nie doświadczył tego Boskiego zawrotu głowy, nie powinien używać słowa „Bóg”, bo nie wie, o kim mówi. Ta głębia rodzi taką postawę człowieka, jaką widzimy u św. Józefa: objawiającą się delikatnością, pokorą i wielką wrażliwością na słowa – powiedział bp Dajczak o ludziach, na obliczach których czytelne jest doświadczenie Bożych dróg. Za takimi ludźmi inni tęsknią.
Pasterz diecezji stwierdził, że dzisiejsze seminarium duchowne musi być miejscem lekcji. – To jest pokolenie alumnów żyjących w wymagającym momencie. Oni nie powinni nikogo kopiować: ani biskupa, ani księży czy świeckich. Sami muszą odkryć drogi Boże, jak św. Józef, sami usłyszeć głos Pana – powiedział biskup i zwracając się do alumnów dodał: – Drodzy alumni, musicie być odważni jak św. Józef, jak on dawać się prowadzić po drogach, które wydają się zadziwiające, nierealne. Wiara bazuje na prawdomówności Boga i wtedy się ryzykuje, jak św. Józef. Jesteście potrzebni waśnie tacy. Życzę seminarium tej Józefowej odwagi, która prowadzi w świat Boga, w tę głębię, zadziwienie. A w to nie wchodzi się urzędem. A nawet świeceniami, lecz wiarą. Ta zaś jest Bożym darem.
Po liturgii odbyła się druga część inauguracji roku na WSD. Podziękowano odchodzącym wykładowcom i pracownikom, powitano nowych, alumnom wręczono legitymacje seminaryjne.
Swój rok akademicki rozpoczęło także 11 słuchaczy podyplomowych studiów katechetyczno-teologicznych w ramach Uniwersytetu Szczecińskiego. Jak poinformował ks. dr Radosław Mazur, dyrektor Instytutu Teologicznego w Koszalinie, dołączyli oni do grona 13 studentów finalizujących studia magisterskie z teologii. To trzeci rok bez naboru kandydatów na ten kierunek.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.