Koszalin: mieszkańcy wsparli budowę Centrum Pielgrzymkowo-Turystycznego

Powstające Centrum Pielgrzymkowo-Turystyczne na Górze Chełmskiej potrzebuje wsparcia finansowego. Z pomocą pospieszyli mieszkańcy pobliskiego Koszalina i okolic – kilkaset osób przybyło do Filharmonii Koszalińskiej, by wspomóc Fundację Przymierze, zajmującą się jego budową. Już w średniowieczu Góra Chełmska znana była z ruchu pielgrzymkowego i pełniła ważną funkcję w dziele chrystianizacji Pomorza Środkowego.

Centrum Pielgrzymkowo-Turystyczne, które będzie mieściło również muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, jest coraz bliższe zamknięcia stanu surowego, m.in. dzięki koncertowi charytatywnemu, który w sobotę zgromadził niemal komplet publiczności na widowni Filharmonii Koszalińskiej. Ściągnęła ich tu nie tylko prezentująca kolędowo-świąteczny repertuar słupska Sinfonietta pod dyrekcją Macieja Banachowskiego, ale też chęć wsparcia budowy wyczekiwanego centrum dla pielgrzymów.

– Ta inwestycja jest potrzebna dla całego regionu, szczególnie zaś dla Koszalina, co uczyniłoby miasto o wiele bardziej atrakcyjnym – powiedziała s. Paulina Kopacz, prezes Fundacji Przymierze. – Góra Chełmska od wieków była znaczącym miejscem historycznym i stała się nim jeszcze bardziej przez obecność św. Jana Pawła II. Sprawa promocji tego miejsca dotyczy więc nie tylko nas, sióstr czy fundacji, ale wszystkich mieszkańców Koszalina.

Dotychczas budowa kosztowała ok. 4,5 mln zł. Aby ją ukończyć, potrzeba co najmniej drugie tyle. Obecnie budynek przyszłego centrum jest w całości poryty dachem, a w górnej kondygnacji są wstawione okna. – Najpilniej potrzebujemy pozostałych okien, drewnianych i stalowych, ich zakup i montaż to suma ok. 500 tysięcy złotych – powiedziała s. Kopacz. Jak wyjaśniła, w dalszej kolejności fundacja planuje zaopatrzyć budynek w instalację grzewczą, wodną i elektryczną.

Na koncercie byli obecni m.in. przedstawiciele władz oraz koszalińscy biskupi – Edward Dajczak, Krzysztof Włodarczyk i Paweł Cieślik, którzy, wespół z innymi osobami zasłużonymi dla powstania centrum, zostali wyróżnieni specjalnym medalem Fundacji Przymierze.

Biskup Dajczak w słowach skierowanych do przybyłych podkreślił wartość trudu wkładanego przez siostry szensztackie, gospodynie sanktuarium, nie tylko w dbałość o piękno miejsca, w którym tak chętnie odpoczywają koszalinianie. – Siostry wzięły na siebie ciężar tworzenia domu, który byłby otwarty, w którym można by było doświadczać Boga oraz wspólnoty z drugim człowiekiem – oznajmił. – Ale nie wystarczy wybudować murów, to sprawa o wiele głębsza. To także trud pisania treści tego domu.

Biskup zaznaczył, że sanktuaria są miejscami, do których pielgrzymowanie daje odmienne doświadczenia, niż wędrówki gdzie indziej. – Bóg przez wieki proponował ludziom miejsca, w których człowiek może doświadczać Go zupełnie inaczej – stwierdził i wyraził nadzieję, że Góra Chełmska dopisze swoją historię właśnie poprzez dzieło budowanego Centrum Pielgrzymkowo-Turystycznego.

Piotr Jedliński, prezydent miasta Koszalina, docenił wkład sióstr szensztackich nie tylko w gospodarzenie na podkoszalińskiej górze, ale też w szersze myślenie – o walorach Koszalina i rozwoju turystyki na Pomorzu Środkowym.

Sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej na Górze Chełmskiej jest jednym z trzech sanktuariów w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Już w średniowieczu Góra Chełmska znana była z ruchu pielgrzymkowego i pełniła ważną funkcję w dziele chrystianizacji Pomorza Środkowego. W 1990 r. historyczne miejsce pielgrzymkowe zostało przez władze zwrócona Kościołowi. Obecnie obok niewielkiej kapliczki Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej będącej pod opieką Instytutu Sióstr Maryi (szensztackich) powstaje Centrum Pielgrzymkowo-Turystyczne.