Koszalin: pielgrzymka „Promienista” dotarła na Górę Chełmską

Wędrowali z różnych stron diecezji do Sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej. Na Górę Chełmską dotarli pielgrzymi m.in. ze Słupska, Barwic, Świdwina i Koszalina. Ponad 200 osób uczestniczyło w Mszy św., której przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk. Hierarcha w słowach homilii zwrócił uwagę na prawdziwy sens misji pielgrzyma.

– Ta pielgrzymka była kolejną szansą, aby odkrywać swoją tożsamość. Skąd wyszedłem, gdzie jest mój początek, dlaczego zaistniałem i dokąd zmierzam, jaki jest kierunek mojego życia. Trzeba oderwać się od codzienności, od zgiełku świata, i przeżyć na pielgrzymce „pustynię”. Zaryzykować, wszystko zostawić za sobą, zatrzasnąć drzwi codzienności i wyruszyć. Właśnie po to, aby odbudować zaufanie do Boga, przekonać się, że wszystko jest w jego rękach, powierzyć się – wymieniał biskup.

Delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie zaakcentował aspekt prawdziwego spotkania z drugim człowiekiem podczas pielgrzymki – przejrzenia się w drugiej osobie, jak w lustrze. Dostrzeżenia, że nie żyjemy tylko dla siebie. Biskup Włodarczyk mówił również o roli Matki Bożej w życiu człowieka wierzącego.

– Ten kto jest przy Maryi może przeżywać wielkie rzeczy, ale posiada także strefę bezpieczeństwa. Ma opiekę, orędownictwo tej, która jest pomocą i obroną. Która nie zawodzi, bo jest naszą matką. Ta, która najmocniej przeżyła tajemnicę Krzyża. Współuczestniczy w tym dziele i najbardziej rozumie zwycięstwo, które Jezus Chrystus odniósł przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Dzisiaj chcemy być blisko Maryi jak uczeń Jan, aby ją na nowo przyjąć w dalszej pielgrzymce naszego życia, aby czuć się bezpiecznie – zaznaczył bp Włodarczyk.

Biskup podkreślił, że Maryja jest Królową Polski. Przypomniał wiernym, że pierwszym hymnem Polski była „Bogurodzica”. Wymieniał efekty jej wstawiennictwa oraz interwencji w przełomowych dziejach naszego kraju, m.in. podczas obrony Jasnej Góry, Odsieczy Wiedeńskiej, oraz Cudu nad Wisłą.