Koszalin: ubodzy i bezdomni świętowali Wielkanoc z bp Dajczakiem
01 kwietnia 2018 | 16:53 | km | Koszalin Ⓒ Ⓟ
W koszalińskim Domu Miłosierdzia Bożego poranek wielkanocny świętowało wspólnie 140 osób. Goście wzięli udział we Mszy św. a następnie zasiedli do świątecznego śniadania razem z pasterzem diecezji bp. Edwardem Dajczakiem.
Śniadania wielkanocne dla ubogich, bezdomnych i samotnych Koszalina pod dachem Domu Miłosierdzia to już tradycja. W tym roku, na zaproszenie bp Edwarda Dajczaka przybyło tu 140 osób. Podobnie jak w poprzednich latach, prócz biskupa towarzyszyli im ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas oraz gospodarze miejsca – ekipa i przyjaciele Domu Miłosierdzia z ks. Radosławem Siwińskim na czele.
Wielkanocne spotkanie rozpoczęła poranna Msza św. w kaplicy domu. Następnie wszyscy zostali zaproszeni do stołów, na których stanęły potrawy własnej roboty: staropolski żurek, mięsne pieczenie oraz chleb z niedawno otwartej piekarni Bożego Miłosierdzia.
Do jednego ze stołów przysiadł się bp Dajczak. Według pasterza diecezji, jeśli ktoś chce iść po tropach Pana Jezusa, to innej drogi, jak ta wspólna z wykluczonymi, nie ma. – Trzeba sobie powtarzać to aż do bólu. Pan Jezus chciał za wszelką cenę, tj. za cenę miłości, wygrywać w sercach ludzi, szczególnie tych, którzy się źle mają. Jeśli w Wielkanoc biskup ma gdzieś stanąć, to właśnie między takimi ludźmi: tymi, którym się nienajlepiej wiedzie, tymi, którzy są w potrzebie czy to z własnej winy, czy też z powodu karkołomnych wydarzeń życiowych, czy po prostu z braku choćby namiastki miłości, i to od dzieciństwa. Ktoś tę miłość musi im dać – powiedział biskup.
Według hierarchy darami serca, którymi należy się tego dnia dzielić z potrzebującymi są: dobre słowo, pokarm, bycie razem.
Niektórzy goście czekali na spotkanie z biskupem od kilku dni. Jedna z nich, p. Halina, przekazała biskupowi podziękowania i życzenia podpisane przez uczestników codziennych śniadań w hostelu koszalińskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji, organizowanych w ramach akcji „Śniadanie za 30 min”.
Ubodzy i bezdomni otrzymali ponadto paczki świąteczne, wykonane z produktów zebranych podczas wielkopostnych akcji charytatywnych Caritas. – Przygotowaliśmy blisko 300 paczek żywnościowych, które przekazaliśmy ludziom potrzebującym. Cieszymy się, że możemy się z nim spotkać tutaj, w Domu Miłosierdzia i wspólnie świętować radość ze Zmartwychwstania Pana Jezusa. To On uczy nas, jak oddawać swoje życie za braci i to On tworzy z nas piękną wspólnotę miłości – powiedział ks. Roda.
Ks. Siwiński i ekipa Domu Miłosierdzia spędzili długie dni na przygotowaniach do świętowania – nie tylko tego w wymiarze liturgicznym w kaplicy domu, ale i tego przy stole.
– W takie wyjątkowe dni, w które każdy człowiek od dziecka doświadczał ciepła rodzinnego, trudno jest pozostawić kogoś w samotności. Dlatego szczególnie szykujemy się w Wielkanoc i na Boże Narodzenie, żeby nikt nie pozostał gdzieś samotny, z czarnymi myślami. To jest dom dla wszystkich – podkreślił kapłan.
W uroczystości udział wzięli także podopieczni Domu Miłosierdzia, a mieszka tu obecnie 60 osób. Dołączyło do nich 10 kobiet z filialnego domu – dla kobiet – w Uliszkach. Kolejnych 30 podopiecznych – z domu dla mężczyzn – świętowało u siebie, na Roli koło Lipia.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.