Koszalin: wierni pożegnali bp. Ignacego Jeża

Kilkanaście tysięcy wiernych z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, biskupi oraz przedstawiciele władz państwowych i samorządowych żegnali w koszalińskiej katedrze bp. Ignacego Jeża. Mszy św. przewodniczył abp warszawsko-praski Leszek Sławoj Głódź.

Wśród uczestniczących w koncelebrze biskupów obecni byli bp legnicki Stefan Cichy, bp pelpliński Jan Bernard Szlaga, bp greckokatolicki Włodzimierz Juszczak, bp senior olsztyński Julian Wojtkowski i wikariusz generalny z Wurzburga, ks. Karl Hillebrand.

W uroczystości wzięła także udział rodzina zmarłego oraz m.in. delegacje służb mundurowych, poczty sztandarowe, siostry zakonne, klerycy z WSD w Koszalinie, a także ponad 90 kapłanów.

Homilię wygłosił bp koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak. Na początku Eucharystii powiedział, że „to ważne pożegnanie z tym miastem, dla którego bp Ignacy Jeż żył”. – Polecamy Bogu tego, który rozpoczynał całe dzieło, które nazywa się diecezja koszalińsko-kołobrzeska. Dziś Koszalin mówi „dziękuję” biskupowi Ignacemu Jeżowi, więc czyńmy to całym sercem – zaapelował hierarcha.

W homilii bp Dajczak przypomniał, że historię pasterzowania w tej diecezji bp Jeż pisał przez 35 lat „z zatroskaniem, niegasnącym uśmiechem i sercem”. – Co najważniejsze, bp Jeż zawsze był, nawet jak inni pasterze się zmieniali. Wszystko tu zaczynał w sensie diecezjalnym – podkreślał ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski.

Hierarcha wspomniał uroczystość kanonicznego objęcia przez siebie władzy w diecezji koszalińsko- kołobrzeskiej w lipcu br. Klęknął wtedy przed bp. Jeżem i poprosił o błogosławieństwo, „bo bp Jeż był ojcem tej diecezji”. Ordynariusz opowiedział także o tym, że zdążył poinformować bp. Jeża tuż przed jego wyjazdem do Rzymu o woli Benedykta XVI nominowania go kardynałem. Miało to nastąpić w listopadzie.

Bp Dajczak dodał, że „ci, którzy zastanawiają się dlaczego tak się stało, że dzień po śmierci bp. Jeża Watykan ogłosił nominację kardynalską dla niego, powinni zrozumieć, że Bóg wybiera czas najlepszy, nawet jak czekaliśmy na to, by na środkowym Pomorzu mieć kardynała”.

Nawiązując do biskupiego zawołania bp. Jeża „Przyszedłem rzucić ogień na ziemię”, bp Dajczak zauważył, że „można kogoś poparzyć nawet ogniem miłości, ale bp Jeż zapalał ten ogień tak, jak nas Bóg nauczył”. – Trudno nam się pamięta, że życie to nie tylko „teraz”, „dziś”. Nie można też żyć tylko przeszłością, a trzeba się wychylać ku przyszłości i tego biskup Ignacy Jeż ciągle nas uczył – przypomniał hierarcha.

„On w swoich listach pasterskich ciągle upominał się o szacunek dla przeszłości, o rodzinę, o starszych i schorowanych. On po prostu ciągle upominał się o człowieka”- podkreślał bp Dajczak.

– Testamentem bp. Jeża dla nas jest myślenie o innych – uznał bp Dajczak. Dodał, że do pasterskiej posługi bp. Jeża pasują słowa Jana Pawła II o tym, że Kościół dzisiaj szczególnie ma być sakramentem miłości i delikatności Boga.

Bp Dajczak nawiązał nastepnie do treści testamentu bp. Jeża i odczytał jego fragmenty.
Hierarcha zwrócił też uwagę na to, że „dziś czasem źle patrzymy na życie, za dużo widzimy 'chwastów’, a biskup Jeż ciągle widział kłosy, bo rolą głoszących Ewangelię jest widzieć kłosy nawet w chwaście”.

W testamencie bp Jeż napisał, że pogoda jego ducha płynęła z wdzięczności Bogu. Zdaniem bp. Dajczaka jest to „klucz do życia”. Zaapelował o to, by zachować „te lekcje bp. Jeża i wiele innych, jakimi nas obdarował przez te lata posługi kapłańskiej i biskupiej”. Wyraził nadzieję, że „teraz może pilniej będziemy się uczyć tego, co nam zostawił”.
Na zakończenie Mszy św. odczytane zostały listy kondolencyjne, jakie otrzymał bp Edward Dajczak m.in. od przewodniczącego KEP abp. Józefa Michalika i nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Józefa Kowalczyka.

Po Eucharystii trumna z ciałem bp. Jeża została przewieziona do bazyliki kołobrzeskiej. Od godz. 19 jest tam odprawiana Msza św., po którym nastąpi całonocne czuwanie modlitewne.
Pogrzeb bp. Ignacego Jeża odbędzie się jutro w bazylice konkatedralnej w Kołobrzegu. Msza św. pogrzebowa rozpocznie się o godz. 14, następnie ciało bp. Jeża zostanie złożone w krypcie w podziemiach bazyliki.

Na uroczystościach pogrzebowych bp. Jeża obecny będzie m.in. kard. Franciszek Macharski. Będzie on przewodniczyć jutrzejszej Mszy św.

Na uroczystości przybędzie ok. 30 biskupów z Polski i zagranicy, w tym także następcy bp. Jeża w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej – abp Kazimierz Nycz, obecny metropolita warszawski i abp Marian Gołębiewski, obecny metropolita wrocławski, który wygłosi jutro homilię. Przybędzie także metropolita gdański abp Tadeusz Gocłowski, abp szczecińsko-kamieński Zygmunt Kamiński, bp bydgoski Jan Tyrawa, bp płocki Piotr Libera oraz abp Szczepan Wesoły. To z nim bp Ignacy Jeż jako jedyni biskupi z Polski przebywali w Rzymie, kiedy w 1978 r. kard. Karol Wojtyła został wybrany papieżem.