Koszalin: zakończyły się adwentowe czuwania młodzieży – wzięło w nich udział 3,5 tys. osób
21 grudnia 2013 | 19:41 | ks. wp Ⓒ Ⓟ
Tegoroczna, piąta już edycja adwentowego czuwania młodzieży, zgromadziła ponad 3,5 tys. młodych ludzi. Wieczorne modlitwy, oprócz Koszalina, odbyły się także w Złocieńcu, Miastku, Kołobrzegu, Szczecinku, Słupsku, Sławnie, Pile i Świdwinie. Z wyjątkiem jednego, na każdym spotkaniu obecny był któryś z biskupów diecezji.
Spotkania odbywały się przez cały Adwent w piątki i w soboty. Miały podobny przebieg, zgodnie ze specjalnie przygotowanym programem. Po Liturgii Słowa i homilii biskupa rozpoczynała się adoracja Najświętszego Sakramentu. Kapłan lub diakon, trzymając monstrancję, przechodził główną nawą świątyni błogosławiąc co jakiś czas grupę uczestników. Po adoracji wszyscy chętni mogli przystąpić do Komunii św. Na koniec spotkania, każdy z uczestników otrzymywał wigilijny opłatek pobłogosławiony przez biskupa. Oprawę muzyczną czuwań zapewniała diakonia "Redenti" pod kierunkiem ks. Arkadiusza Oslisloka lub lokalne schole.
Ordynariusz diecezji koszalińsko – kołobrzeskiej podsumował tegoroczną edycję czuwań. – W wymiarze celebracyjnym były dwa istotne elementy. Najpierw oczywiście Liturgia Słowa, w której staraliśmy się wybierać fragmenty czytań inne od tych, które można usłyszeć podczas Mszy św. Ale był jeszcze drugi element, swego rodzaju pielgrzymka, w myśl tegorocznego hasła: "Jezus Drogą" – zaznaczył bp Dajczak.
– Chcieliśmy pokazać, że oprócz tego, że On jest Drogą, to również On sam udaje się w drogę i nieustannie szuka człowieka. Więc szliśmy z monstrancją wzdłuż ławek, spokojnie, z modlitwą. Na wszystkich czuwaniach było tak samo: młodzi ludzie wchodzili do kościoła w różny sposób: niektórzy trochę rozkojarzeni, w takim młodzieżowym rozgardiaszu. Potem stopniowo włączali się w śpiew. Ale w momencie, kiedy rozpoczynała się adoracja z wędrówką Jezusa, nie tylko przez kościół, ale do ich serca, oni się wyciszali. Przez następne pół godziny tworzył się klimat zupełnie inny od tego, który panował na początku – zauważył biskup.
– Widać, że młodzi ludzie mają sporą wrażliwość. Byliśmy nawet zaskoczeni aż tak pozytywnym odbiorem tego elementu i zobaczyliśmy, że oni są w stanie przejść tę drogę. Jestem bardzo zadowolony z tych spotkań – dodał bp Dajczak.
– To już piąta edycja, a widać, że nie jesteśmy jeszcze zmęczeni tą formułą i jest nas z roku na rok coraz więcej – cieszy się ks. Andrzej Zaniewski, diecezjalny duszpasterz młodzieży. – Przekonujemy się, że to naprawdę dobra propozycja duszpasterska, która trafia do młodych i pomaga im w odkrywaniu głębi wiary w Boga – dodaje kapłan.
Tym razem czuwania adwentowe były w diecezji częścią swego rodzaju "tryptyku duszpasterskiego", który tematycznie nawiązuje do hasła: "Wierzę w Syna Bożego", zaproponowanego przez Episkopat na rok duszpasterski 2013/2014.
W diecezji koszalińsko – kołobrzeskiej, jeśli chodzi o młodzież, temat ten realizowany jest w trzech etapach, rozważając słowa Jezusa, który powiedział o sobie: "Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem". Czuwania adwentowe nawiązywały do "Drogi", wielkopostne czuwania przy krzyżu podejmą temat "Prawdy", a wrześniowe spotkanie w Skrzatuszu dotyczyć będzie Jezusa jako "Życia".
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.