Kraków: blisko 250 osób na „Sylwestrze z Ubogimi”

W Krakowie odbyła się czwarta odsłona „Sylwestra z Ubogimi”. Podczas całonocnego spotkania nie zabrakło tańców, pysznych potraw, ale i Mszy Świętej.

Jak podkreślali goście wydarzenia przygotowanego przez młodzież z różnych krakowskich wspólnot, grup i organizacji, możliwość udziału w sylwestrowej zabawie to dla nich radosny czas w szarej codzienności.

Czujemy się tutaj naprawdę zaopiekowani. Nie tylko poprzez tańce czy posiłek, ale przede wszystkim dzięki rozmowie. Zarówno między nami, osobami biednymi czy bezdomnymi, jak i z młodzieżą, która ma naprawdę otwarte serca – przyznała pani Krystyna.

Na potrzebujących, ubogich i bezdomnych czekało wiele atrakcji. Przede wszystkim suto zastawione stoły, na które potrawy przygotowało wielu ludzi dobrej woli, jak i które zakupiono ze środków pozyskanych w ramach zbiórki internetowej.

Zabawę z kolei prowadzili doświadczeni wodzireje. Nie zabrakło również duchowej części spotkania, gdyż uczestnicy sylwestrowego wieczoru o północy modlili się na Eucharystii.

Wolontariusze wskazywali, że taki Sylwester jest dla nich wyjątkowy. – Spotykamy ludzi, których na co dzień często się omija. A oni są tacy, jak my. Tylko czasem w ich życiu nastąpił kryzys czy niewłaściwa decyzja. Czujemy i widzimy, że nasi goście poszukują tego, by ktoś z nimi zwyczajnie porozmawiał i pobył – powiedziała Ludmiła.

Na zakończenie spotkania każdy dostał specjalną menażkę na posiłki z zaopatrzeniem na dalsze dni. – Cieszymy się, że te kilka godzin naprawdę sprawia, że potrzebujący zaczynają patrzeć w przyszłość z nadzieją. Może to niewiele, ale to na pewno początek, by przełamywać sztuczne bariery, które odgradzają bezdomnych i ubogich od społeczeństwa – podsumowała Magdalena Chyłka, koordynatorka wydarzenia.

Inspiracją dla krakowskiej odsłony akcji był „Sylwester z Ubogimi” organizowany już od ponad 20 lat w Katowicach. Co roku uczestniczy w nim około 150-200 bezdomnych i ubogich, którzy mają okazję do spędzenia tego wyjątkowego wieczoru przy ciepłym posiłku i wspólnej modlitwie.