Kraków: dyskusja o miejscu teologii w życiu i twórczości Czesława Miłosza
13 maja 2011 | 21:29 | led Ⓒ Ⓟ
„Miłosz i odczarowanie” to tytuł panelu, który 13 maja odbył się w Krakowie w ramach trwającego II Festiwalu Literackiego Czesława Miłosza. W trakcie spotkania uczestnicy zwracali uwagę na rolę teologii w życiu i twórczości poety oraz podkreślali, że do jednego z najważniejszych tematów twórczości noblisty należała religia.
O. prof. Jan Andrzej Kłoczowski w swoim wystąpieniu zatytułowanym „Miłosz – poezja jako ćwiczenie duchowe” podkreślił, że w dojrzałej poezji Miłosza uderzyła go pochwała świata widzialnego, tęsknota do tego, co rzeczywiste.
„Współczesna filozofia, jej najważniejsze czy najgłośniejsze obszary, odeszły od poszukiwania swej najważniejszej wartości, jaką jest mądrość. Niektórzy próbują ocalić powołanie filozofii do poszukiwania mądrości odwołując się do starożytnych, jak to czyni Pierre Hardot, nazywając starożytną myśl 'ćwiczeniem duchowym’” – mówił prof. Kłoczowski. „Poezję Czesława Miłosza czytam i rozumiem jako takie właśnie ćwiczenie duchowe, wciąż ponawiany trud poszukiwania odpowiedzi na pytanie czym jest TO” – wyjaśniał.
Zdaniem prof. Kłoczowskiego najważniejszy dla „ćwiczeń duchowych” jest postulat powrotu do prawdy, spowodowania przemiany w myśleniu, pozwalający na przejście z rozmowy o rozmowie do rozmowy o rzeczywistości. Jak zaznaczył rezygnacja z „prawdy” przynosi daleko idące konsekwencje – prowadzi do utraty kontaktu z Rzeczywistością, z tym, co jest.
Jak zaznaczył profesor, Miłosz głosi pochwałę sztuki patrzenia i opisu, który wymaga intensywnego wpatrywani się, tak intensywnego, że „opada zasłona codziennych przyzwyczajeń” – mówił Kłoczowski. Jego zdaniem przesłaniem poezji Miłosza było poszukiwanie prawdy.
Ks. Jerzy Szymik, doktor teologii dogmatycznej, prof. KUL i poeta w swoim wykładzie „Miłosz i teologia” postawił pytanie jakie znaczenie i miejsce w rozumieniu dziejów myśli ludzkiej odgrywa teologia. Postawił również pytanie dlaczego teologia i podał odpowiedź jakiej udzielał Miłosz: „bo „pierwsze” ma być „pierwsze”, a tym jest prawda” – przytoczył.
Prof. Szymik podał trzy źródła, z których –jego zdaniem- pochodziła teologia Miłosza: z biografii, mówił tutaj o wygnaniu, od spotkanych ludzi i od przeczytanych książek. Jego zdaniem wpływ na teologię Miłosza miał Leopold Chomsky, Thomas Merton i Józef Sadzik.
Zdaniem prof. Szymika wpływ na twórczość Miłosza miało także jego spotkanie z Biblią. Wspominał, że poeta uczył się j. hebrajskiego w wieku 70 lat po to, aby móc czytać tekst w oryginale. „Treść teologii literackiej Miłosza była szeroka i systematyczna, a interesowała go nauka o grzechu, tajemnicy, a zwłaszcza chrystologia” – mówił profesor.
Ostatnie pytanie jakie w swoim wystąpieniu postawił Jerzy Szymik brzmiało: co dalej z teologią Miłosza?, jaka jest jej przyszłość?. Jego zdaniem w tej kwestii wszystko jest możliwe, a jej rdzeniem pozostaje wolność lektora. „Decydujący jest tutaj kontekst cywilizacji, a cisza wokół Miłoszowej nonszalancji i wrogości spowodowana jest lękiem o metafizycznienie literatury” – mówił Szymik. Dodał, że jeżeli tak będzie, Miłosz – teolog pójdzie w zapomnienie.
Prof. Jan Prokop, historyk literatury, poeta i krytyk literacki wygłosił referat pt. „Oeconomia divina” Czesława Miłosza i cywilizacyjne konteksty”. Mówił, że poetę „dręczyła autentyczność” i pytania czy jest autentyczny w tym co robi. Jego zdaniem poeta był wielopostaciowy „heglowski, buddyjski, gnostycki, szamoczący się na progu wiary i niewiary” – mówił.
Natomiast prof. Aleksander Fiut, historyk literatury i eseista w wykładzie pt. „Czesław Miłosz – człowiek postchrześcijaństwa” mówił o towarzyszącemu poecie od lat młodzieńczych przeświadczeniu o schyłku cywilizacji o korzeniach chrześcijańskich. Jego zdaniem ta postawa nabiera nowego znaczenia w świetle lektury „A Secular Age” Charlesa Taylora. Jego zdaniem Miłosz jawi się jako „prorok” postchrześcijaństwa. „Skłania to do ponownego przemyślenia w jego poezji takich tematów, jak oznaki deprecjacji symboliki sakralnej w epoce ponowoczesnej, kryzys języka teologii, a zarazem – potrzeba ustanowienia nowych warunków i form wyznawania wiary chrześcijańskiej” – mówił prof. Fiut. I podkreślił, że Miłosz krytykował „kiczowatą” sakralność.
Podczas dyskusji ks. prof. Jerzego Szymika zapytano, czy Jan Paweł II był postacią ważną dla Miłosza. Zdaniem Szymika przez wiele lat pontyfikatu papież nie był dla Miłosza postacią centralną. „Miłosz uważał papieża za złoto pszczelego, podobnie jak Norwida i sądził, że nie ma się czego od niego uczyć” – mówił Szymik. „Ale hołd jaki złożył na 80. urodziny papieża budzi mój podziw, zrobił to wbrew temu co mówili inni” – zaznaczył profesor. Jego zdaniem Miłosz, który był w stanie to napisać, przeszedł długą drogę, później napisał list do papieża, bardzo intymny, to – zdaniem Szymika – świadczy o następującej ewolucji. Dodał też, że papież nie był dla Miłosza tym, czy wspomniani Chomsky, Merton i Sadzik.
Natomiast o. prof. Jan Andrzej Kłoczowski podczas dyskusji wyjaśniał, czym jest ćwiczenie duchowe. „Jest to doświadczenie rzeczywistości, dlatego najpierw odłóżmy książki i nauczmy się opisywać rzeczywistość” – powiedział. Jak podkreślił trzeba starać się pokazywać rzeczy i mistrzów, którzy uczą opisywać rzeczywistość. „Miłosz zmagał się z rzeczywistością” – mówił o. prof. Kłoczowski.
O twórczości Czesława Miłosza rozmawia w Krakowie blisko dwustu blisko pisarzy, poetów, tłumaczy i znawców jego dorobku. Drugiemu Festiwalowi Literackiemu Czesława Miłosza, który rozpoczął się 9 maja, towarzyszy hasło „Rodzinna Europa”. W programie zaplanowano kilkadziesiąt wydarzeń: międzynarodową konferencję naukową poświęconą nobliście, wieczory poetyckie oraz panele. Uczestnicy będą rozmawiać m.in. o roli religii w twórczości pisarza, jej duchowych aspektach oraz o tożsamości we współczesnym świecie.
Wydarzenia organizowane są na Uniwersytecie Jagiellońskim, w krakowskich kościołach i synagogach, a także w specjalnym Pawilonie Miłosza na placu Szczepańskim.
Druga edycja festiwalu, organizowana pod hasłem „Rodzinna Europa” potrwa do niedzieli. Do Krakowa przyjedzie blisko 200 pisarzy, poetów, tłumaczy i znawców twórczości Miłosza, m.in. Derek Walcott, poeta arabski Adonis, Bei Dao, Claire Cavanagh, Oleg Czuchoncew, Natalia Gorbaniewska, Edward Hirsch, Jane Hirshfield, Zadie Smith, Tomas Venclova i indyjski poeta Aśok Wadźpeji. Wydarzenie będzie najważniejszym akcentem polskich obchodów Roku Miłosza ogłoszonego przez Sejm RP i Parlament Litwy w związku z setną rocznicą urodzin poety.
Ważnym wydarzeniem festiwalu będzie niedzielny panel „O zgiełku wielu religii”. „Spotkanie na pewno będzie pasjonującą rozmową o współistnieniu różnych religii, konfrontacji religii ze sferą świecką” – zapowiada Illg. Spotkanie zgromadzi m.in. Nilüfer Göle – turecką socjolog z Sorbony, która zajmuje się islamem, wybitnego brytyjskiego myśliciela politycznego Johna Graya czy czeskiego teologa ks. Tomaša Halika. Panel poprowadzi filozof Krzysztof Michalski. Tytuł debaty umożliwia rozważenie roli religii w życiu publicznym i w indywidualnym wymiarze duchowym.
Organizatorami Festiwalu Czesława Miłosza są: Krakowskie Biuro Festiwalowe, Instytut Książki i Uniwersytet Jagielloński.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.