Drukuj Powrót do artykułu

Kraków: IV Festiwal Życia „Kochaj w wolności”

01 kwietnia 2017 | 22:27 | kana | Kraków Ⓒ Ⓟ

Najważniejszym przykazaniem, jakie otrzymaliśmy od Boga, jest przykazanie miłości. A relacje, zwłaszcza te z najbliższymi, są polem, na którym można i trzeba to przykazanie wypełniać. Tam jest prawdziwa konfrontacja teorii z praktyką – mówił Bartłomiej Miga, jeden z organizatorów IV Festiwalu Życia, które odbyło się w Krakowie. Podczas całodniowego wydarzenia ponad 120 uczestników wysłuchało wykładów o relacjach małżeńskich i narzeczeńskich oraz dojrzewaniu do bliskości, a także wzięło udział w warsztatach na temat adopcji dzieci, płodności kobiet i skutecznej komunikacji na co dzień.

– Festiwal Życia jest imprezą, która ma na celu pokazać piękno ludzkiego życia. – mówił w rozmowie z KAI Bartłomiej Miga, jeden z organizatorów spotkania. – Chcemy uczyć ludzi budowania relacji. Pokazujemy też, że warto zmieniać siebie, że prawdziwie kochać można tylko wtedy, kiedy człowiek jest wolny – powiedział.

– Naszą grupą docelową są studenci oraz osoby do mniej więcej trzydziestego roku życia. Przede wszystkim te, które są w związkach małżeńskich, albo się przygotowują do zawarcia sakramentu małżeństwa – mówiła Edyta Miga, pomysłodawczyni Festiwalu oraz żona Bartłomieja. Jak dodał Bartłomiej, dzisiejszy świat postrzega chrześcijan jako tych, którzy żyją tylko w świecie zakazów i smutku: – Staramy się odwrócić to negatywne myślenie o nauczaniu Kościoła, zwłaszcza w sferze czystości przedmałżeńskiej i seksualności. – Pokazujemy dobre strony, dajemy świadectwo. Dzięki temu, że żyjemy w zgodzie z nauką Kościoła, jesteśmy szczęśliwi – powiedział.

Kolejnym aspektem, na który zwrócił uwagę Miga, jest realizacja przykazania miłości: – Małżeństwo jest szczególną relacją, do której trzeba się przygotować. Najważniejszym przykazaniem, jakie otrzymaliśmy od Boga, jest przykazanie miłości. A relacje, zwłaszcza te z najbliższymi, są polem, na którym można i trzeba to przykazanie wypełniać. Tam jest prawdziwa konfrontacja teorii z praktyką – podsumował.

Ks. Krzysztof Bogdał, moderator diecezjalnej diakonii życia Ruchu Światło-Życie podkreślił, że młodzi ludzie bardzo potrzebują treści związanych z budowaniem relacji. – Jest sens organizowania takich spotkań. Trzeba się cieszyć z tego, że ci ludzie tutaj są. Być może w przyszłości oni będą liderami wspólnot w swoich środowiskach i przeszczepią do nich to, czego dowiedzieli się tutaj – mówił. – Będą mówili o Panu Bogu, ale też o swoim powołaniu do małżeństwa w inny sposób, niż chciałby tego dzisiejszy świat. Bo świat szuka szczęścia chwilowego i płytkiego – dodał.

Małgorzata i Krzysztof Bystrzyccy, którzy byli prelegentami podczas Festiwalu Życia, mówili m.in. o adopcji (są rodzicami adopcyjnymi trójki dzieci), a także o wolności w małżeństwie. Podczas swoich wystąpień podkreślali m.in. to, że współmałżonkowi należy się szacunek i prawo do dobrego imienia: – W moim miejscu pracy, przy porannej kawie zawsze był rytuał obgadywania mężów. Tego naprawdę się nie dało słuchać. Przestrzegam was przed tym – mówiła do zebranych na sali Małgorzata.

– 19 lat małżeństwa i trójka dzieci dają podstawy do tego, by móc innych uczyć na temat małżeństwa. My w teorii znaleźliśmy potwierdzenie tego, do czego sami doszliśmy dzięki praktyce. Te warsztaty są przygotowane przede wszystkim w oparciu o nasze własne doświadczenie – mówili w rozmowie z KAI Bystrzyccy.

Zapytani o najważniejsze rzeczy, o których powinni pamiętać narzeczeni i małżonkowie, wskazali na Boga jako fundament relacji: – W Bogu jest nasza prawdziwa wolność. On jest miłością i On musi być skałą, na której opiera się związek – podkreślali. – Żeby w małżeństwie dobrze się układało, konieczna jest chęć do zmian, do ciągłej pracy nad sobą – dodali.

Bystrzyccy przestrzegali także przed nadmierną technizacją życia: – Wielu ludzi nie potrafi z sobą rozmawiać. Rozwój techniki w tym nie pomaga. W formacji narzeczeńskiej czy jeszcze nawet koleżeńskiej warto kłaść nacisk na rozmowę, na wspólne działania, na czystość i szczerość – mówili. Dodali także, że nie warto grać żadnej roli przed partnerem. Zdaniem prelegentów, młodym ludziom najtrudniej jest rozmawiać o seksie przedmałżeńskim, stawianiu granic oraz o czystości. – Dużo łatwiej jest jest stosować prewencję niż interwencję. Im więcej wartościowych treści o tym, jak budować małżeństwo ci młodzi ludzie usłyszą, tym większa szansa, że ich związki będą trwałe i dobrze funkcjonujące – podsumowali.

Rafał Głąb, jeden z uczestników Festiwalu, podzielił się swoimi wrażeniami: – Dla mnie te warsztaty były bardzo budujące. Na nowo uświadomiłem sobie, że w związku, w małżeństwie ważne jest to, żeby kochać i nie oczekiwać niczego w zamian – mówił. – Takie spotkania są bardzo potrzebne, bo dziś ludzie mają wypaczony obraz relacji. Świat uczy nas, że najlepszym modelem związku jest ten bez zobowiązań. A tutaj uczę się, że bycie w związku to ciężka praca i odpowiedzialność, a nie tylko przyjemność. Jest potrzeba wskazywania dobrych wzorców i mówienia o nich – dodał.

IV Festiwal Życia odbył się w sobotę, 1 kwietnia przy kościele Księży Misjonarzy przy ul. Misjonarskiej 37 w Krakowie. Został zorganizowany przez członków Duszpasterstwa Akademickiego Księży Misjonarzy, wspólnotę Góra Oliwna oraz Ruch Światło-Życie Archidiecezji Krakowskiej. Kolejna, jubileuszowa edycja przewidziana jest za rok.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.