Kraków: już 1,5 tys. chętnych do przejścia Ekstremalnej Drogi Krzyżowej

„Nie warto żyć normalne, warto żyć ekstremalnie” – to dewiza organizatorów Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. 11 kwietnia późnym wieczorem będzie można wyruszyć z Krakowa jedną z dziewięciu tras do Kalwarii Zebrzydowskiej, Trzebini lub Czernej. Zgłosiło się już blisko 1,5 tys. osób.

Ekstremalna Droga Krzyżowa 2014 ma pomóc w głębokim przeżyciu Wielkiego Postu. Jest nietypową formą rozważania poszczególnych stacji drogi krzyżowej podczas nocnego marszu do wybranego sanktuarium.

„Jako organizatorzy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej nie cenimy tych, którzy po drodze narzekają, umilają sobie czas pogawędkami i nie daj Boże, urządzają sobie pikniki. Zachęcamy, by poszli sobie gdzie indziej, na inne, mniej krzyżowe drogi. Może powinni pojechać na wczasy all inclusive?” – czytamy w jednym z rozważań, które przygotował dla uczestników EDK ks. Jacek Stryczek. „Ekstremalna Droga Krzyżowa zaczyna się wtedy, gdy człowiekowi się nie chce i już nie może. To jest prawdziwa duchowość Krzyża” – przekonuje krakowski kapłan.

Tegoroczne rozważania dla uczestników EDK skupione są wokół twierdzenia: „miarą wielkości człowieka jest największe wyzwanie, którego się podjął i wygrał”. Ks. Jacek Stryczek przekonuje w nich, że kto podejmuje małe wyzwania lub się nie stara, jest małym człowiekiem. Ale może przymierzyć się do większych wyzwań, a potem wygrać – wtedy stanie się większym człowiekiem. „Czas zacząć zarządzać swoją wielkością. „Poznacie po owocach! Bóg jest wielki i chce się przyjaźnić z ludźmi w odpowiednim dla Niego formacie” – pisze ks. Stryczek.

Msza św. dla osób, które chcą wyjść na Ekstremalną Drogę Krzyżową z Krakowa odbędzie się 11 kwietnia o godz. 20.30. W kościele św. Józefa na Podgórzu odprawi ją ks. Jacek Stryczek, pomysłodawca EDK. Po Eucharystii będzie można wyruszyć do Kalwarii Zabrzydowskiej, Trzebini lub Czernej jedną z dziewięciu przygotowywanych tras.

Zgłosiło się już blisko 1,5 tys. osób. Największą popularnością cieszą się trasa zielona Jana Pawła II – „dla poszukujących prostoty” i pomarańczowa Benedykta – „dla tych, którzy dużo pracują i lubią się modlić”. Pierwsza początkowo biegnie przez miasto, mijając kamieniołomy na Zakrzówku, by za Skawiną wejść na asfaltowe drogi przez okoliczne miejscowości a potem leśnymi i wiejskimi ścieżkami aż do Sanktuarium w Kalwarii. Druga wiedzie wałami wiślanymi do Tyńca, później wałami przeciwpowodziowymi i wzdłuż Skawinki, a następnie poboczem drogi głównej aż do Radziszowa, skąd ścieżkami i polnymi drogami a także przez las do Kalwarii Zebrzydowskiej. Przewidziano trzy warianty każdej z tych tras – w zależności od długości – dla osób o lepszej i gorszej kondycji fizycznej.

Chętni mogą zapisać się drogą elektroniczną na www.edk.org.pl.

Ekstremalna Droga Krzyżowa odbyła się po raz pierwszy w 2009 r. Idea akcji narodziła się w trakcie spotkań Męskiej Strony Rzeczywistości, a jej twórcą jest ks. Jacek Stryczek, prezes Stowarzyszenia Wiosna. EDK polega na nocnym przejściu około 40-kilometrowej trasy. W tym roku Ekstremalna Droga Krzyżowa odbędzie się w różnych rejonach w całej Polsce, m.in. takich jak: Kraków, Warszawa, Zawoja, Tarnów, Alwernia, Wrocław, Gliwice, Częstochowa, Śląsk Cieszyński i Jarosław.