Kraków: kuchnia św. Brata Alberta wydaje blisko 900 ciepłych posiłków dziennie
01 lutego 2012 | 18:06 | led Ⓒ Ⓟ
W mroźne dni więcej bezdomnych i ubogich przychodzi do Kuchni św. Brata Alberta, prowadzonej przez Caritas archidiecezji krakowskiej. Codziennie wydawanych jest blisko 900 porcji ciepłych zup. Ponadto Schronisko dla Bezdomnych Kobiet dodatkowo w czasie zimy przygotowuje miejsca interwencyjne dla bezdomnych kobiet z dziećmi.
W Kuchni św. Brata Alberta każdy bezdomny i potrzebujący może liczyć na gorącą zupę. Wydawanych jest 800-900 porcji. Kiedy widzimy, że zupa się kończy, dorabiamy, żeby nie zabrakło – mówi prowadząca kuchnię s. Leokadia, albertynka.
Kuchnia nawiązała ponadto kontakt z Kapucynami z Olszanicy, którzy w ramach akcji „Termos dla ubogiego” przekazali ok. 400 termosów dla bezdomnych korzystających z posiłków w kuchni. Dzięki termosom mogą oni mieć gorącą herbatę i zupę przy sobie.
„Dużym problemem najuboższych jest brak środków na ogrzewanie. Punkt Socjalny krakowskiej Caritas oprócz przekazywania potrzebującym żywności, odzieży i obuwia oraz środków czystości, pomaga też najuboższym rodzinom w opłaceniu prądu i gazu oraz zakupie węgla na opał. W 2011 r. nasza Caritas przeznaczyła na to ponad 200 tys. zł” – informuje Agnieszka Homan z krakowskiej Caritas.
Caritas prowadzi także Schronisko dla Bezdomnych Kobiet, które dysponuje 53 miejscami. Dodatkowo w czasie zimy można skorzystać z miejsc interwencyjnych dla bezdomnych kobiet z dziećmi. Prowadzi ponadto dwa mieszkania chronione dla 11 mężczyzn.
Krakowska Caritas prowadzi ok. 40 placówek, wśród których są zakłady opiekuńczo-lecznicze, stacje opieki, rodzinne domy dziecka, schroniska dla bezdomnych, domy dla niepełnosprawnych. Ponadto koordynuje pracę kilku tysięcy wolontariuszy, działających w Parafialnych Zespołach Caritas i Szkolnych Kołach Caritas.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.