Kraków: odbyła się Rockowa Droga Krzyżowa
17 lutego 2018 | 16:10 | luk | Kraków Ⓒ Ⓟ
W piątek wieczorem w parafii Matki Bożej Saletyńskiej w Krakowie wierni mogli wziąć udział w niezwykłej Drodze Krzyżowej. Tradycyjne rozważania zastąpił w niej utwór rockowy przygotowany przez zespół „Daj Spokój”.
Jak podkreślają twórcy Rockowej Drogi Krzyżowej, taka estetyka muzyczna niezwykle współgra z cierpieniami Jezusa na Golgocie. – Ta forma jest doskonałym narzędziem skłaniającym do głębszych przemyśleń nad tym, co rzeczywiście Chrystus przeszedł, aby zbawić każdego z nas – powiedział ks. Grzegorz Szczygieł MS, wokalista i gitarzysta grupy.
Zarówno dźwięki, jak i słowa krótkich, ale treściwych śpiewanych rozważań, sprawiły, że na twarzach osób zebranych w świątyni pojawił się wyraz zadumy. Wyjątkowo wymownie zabrzmiała również gitara basowa, która naśladowała bicie serca, a po śmierci Jezusa zamilkła.
– Nie jestem obecnie bardzo blisko Kościoła, ciągle się waham. Ale lubię rock i nie da się ukryć, że przyszedłem zobaczyć czy ten rodzaj nabożeństwa do mnie przemówi i rzeczywiście tak się stało – przyznał Bartek z Krakowa.
Rockowa Droga Krzyżowa nie będzie dostępna tylko dla krakowian. Zaprezentowana zostanie także w Mińsku Mazowieckim (3 marca), Łasku (9 marca) oraz Łukawcu (16 marca). Tej wyjątkowej formie nabożeństwa pasyjnego będzie towarzyszyła kwesta – pozyskane środki grupa przekaże na akcję „Kanapka za złotówkę”, która wspomaga dożywianie osób potrzebujących i bezdomnych w Krzywym Rogu na Ukrainie.
W skład zespołu „Daj Spokój” wchodzą: ks. Grzegorz Szczygieł MS, Piotr Dziewulski, Mateusz Szczurek i Łukasz Migacz. W repertuarze grupy, poza Rockową Drogą Krzyżową, są zarówno popularne modlitwy w nowoczesnych aranżacjach, jak i własne piosenki, inspirowane treściami katechizmowymi czy aktualnymi wydarzeniami na świecie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.