Kraków: organizacje dobroczynne prezentowały działalność podczas Targów Miłosierdzia

Kilkanaście organizacji dobroczynnych prezentowało swoją działalność podczas Targów Miłosierdzia, które odbyły się 8 kwietnia w Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!” na Białych Morzach. W trakcie spotkania wolontariusze zachęcali młodych do zaangażowania w konkretną pomoc na rzecz potrzebujących.

W trakcie wydarzenia swoją działalność przybliżyli m.in. pracownicy oraz wolontariusze Polskiej Akcji Humanitarnej, Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego „Młodzi Światu”, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Zupy na Plantach, Hospicjum św. Łazarza, Małopolskiego Hospicjum dla Dzieci i Caritas. – Targi to dobry sposób na to, aby przybliżyć młodym to co robimy. Wiele osób, które tu dzisiaj były nigdy nie słyszało o Zupie na Plantach, ponieważ większość wolontariuszy trafia do nas dzięki informacjom na Facebooku. Mamy okazję, aby na żywo porozmawiać i zachęcić do przyjścia do nas, włączenia się w pomoc, wspólnego gotowania dla potrzebujących i dołączenia do wspólnoty, którą staramy się tworzyć – mówiła lekarka Katarzyna Cholewa, wolontariuszka Zupy na Plantach.

– Przełamujemy stereotyp i staramy się pokazać, że bezdomność to nie wybór, ale że to są tacy sami ludzie jak my, tylko tacy, którym potknęła się w życiu noga na tyle, że nie potrafią sami sobie pomóc. Nasze motto brzmi: „ludzie są dobrzy”. Nie zamykamy się w jakieś enklawie, w jakimś getcie, ale wychodzimy na zewnątrz. Wśród nas jest cudowna grupa młodych ludzi, którzy jeżdżą do pustostanów, tam gdzie ci ludzie mieszkają, zawożą lekarstwa, kanapki i dobre słowo, które też jest bardzo potrzebne – powiedział Jacek Dunikowski z Zupy na Plantach.

Krzysztof Ćwikliński, wolontariusz z Polskiej Akcji Humanitarnej, który prowadzi warsztaty w szkołach i organizuje różnego rodzaju zbiórki, zwrócił uwagę na to, jak ważne dla wolontariusza powinno być działanie i miłosierdzie względem drugiego człowieka. – Każda z organizacji, która jest tutaj, działa w zakresie miłosierdzia względem bliźniego. I to jest najważniejsze. PAH prowadzi nabór do wielu różnych projektów, w które mogą zaangażować się młodzi. Niektóre umożliwiają także odbycie praktyk w krajach Południa – zachęcał.
Gościem specjalnym Targów był Jan Mela, zdobywca dwóch biegunów, prezes fundacji „Poza Horyzonty”. Opowiadał on zebranym, że miłosierdzie to działanie. – Każdy z nas ma jakieś predyspozycje do czynienia dobra. To jest przepiękne, że mamy w sobie różnorodność. Mamy też w sobie różne rany i skrzywdzenia. Dlatego misją każdego z nas, każdego wolontariusza zaangażowanego w dany projekt, powinno być dawanie ludziom szansy do ”odbicia się” – mówił Mela, wyjaśniając jak ważne jest, aby nigdy nie stawiać siebie wyżej od innych ludzi. W jego ocenie, pomaganie zawsze powinno być odruchem serca.

Targi odbyły się w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Stoiska chętnie odwiedzane były zarówno przez krakowian, jak i pielgrzymów z Polski i zagranicy, którzy uczestniczyli w nabożeństwach. – To ciekawa inicjatywa, ponieważ daje szansę młodym na poznanie wartościowych ludzi, którzy angażują się w pomoc potrzebującym i mogą zainspirować ich do działania. Praca wolontariusza przynosi korzyści, których nie da się przeliczyć na pieniądze. To okazja do dzielenia się tym, co mam, swoją wiedzą i umiejętnościami. Radość z dawania jest ogromna – mówił Jacek Adamczyk, który podczas studiów był wolontariuszem Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

Organizatorami przedsięwzięcia byli koordynatorzy Góry Dobra – projektu, który skupia ponad 7 tys. młodych osób działających projektowo i realizujących uczynki miłosierdzia. To grupa młodych ludzi, którzy wzięli sobie do serca wezwanie papieża Franciszka do wstania z kanapy i obecnie angażują się w projekty na rzecz drugiego człowieka w swoich środowiskach. Podczas Targów wolontariusze Góry Doba dzielili się doświadczeniami i działaniami podjętymi przez nich w różnych środowiskach. Targi Miłosierdzia odbyły się po raz pierwszy w ubiegłym roku w Niedzielę Palmową.