Kraków: zamknięto prace trybunału w procesie Jana Pawła
01 kwietnia 2006 | 21:53 | tk //mr Ⓒ Ⓟ
W katedrze wawelskiej zakończyła się ostatnia, 29. sesja trybunału pomocniczego w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II. Sporządzone w trzech egzemplarzach akta procesu, zawierające m.in. zeznania świadków osobiście znających Karola Wojtyłę – Jana Pawła II zostały zamknięte i opieczętowane.
Wcześniej metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz odbył ingres kardynalski do katedry wawelskiej. W uroczystej Mszy uczestniczył m.in. premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Podczas uroczystej sesji zamykającej prace krakowskiego trybunału poinformowano, że dwa egzemplarze akt zostaną przekazane do Rzymu, gdzie zostaną dołączone do akt głównego procesu prowadzonego przez diecezję rzymską. Zapieczętowane oryginały akt z procesu rogatoryjnego będą przechowywane w archiwum kurii metropolitalnej w Krakowie.
W sesji uczestniczyli wszyscy członkowie trybunału rogatoryjnego: przewodniczący bp Tadeusz Pieronek, sędzia pomocniczy ks. Andrzej Scąber, rzecznik sprawiedliwości ks. Piotr Majer oraz trzej notariusze: ks. Andrzej Wójcik, ks. Stanisław Molendys i ks. Mirosław Czapla.
Postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Sławomir Oder złożył przysięgę, w której zobowiązał się przekazać zapieczętowane akta z krakowskiej części procesu do głównego trybunału beatyfikacyjnego, który pracuje w diecezji rzymskiej. Tam trafią dwie kopie akt z zeznaniami świadków przetłumaczonymi także na język włoski. Oryginał akt pozostanie w archidiecezji krakowskiej.
Niektóre dokumenty np. z pierwszej i ostatniej sesji trybunału są spisane po łacinie. Członkowie krakowskiego trybunału złożyli swoje popisy pod aktami ostatniej sesji. Następnie teczka z aktami wszystkich posiedzeń została zamknięta i zapieczętowana pieczęcią Kurii Metropolitalnej, na odwrocie której zaznaczona została data zakończenia tej części procesu.
Z Polski akta trafią do Wikariatu Rzymu, a po zakończeniu prac rzymskiego trybunału zostaną przekazane watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, przed którą toczyć się będzie kolejny etap procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II.
Zgodnie z przepisami prawa kanonizacyjnego pytania stawiane świadkom zadawane są według schematu, który jest dostosowany do danego procesu – powiedział KAI kanclerz krakowskiej kurii ks. Piotr Majer, jeden z członków trybunału. Każdy świadek składał przysięgę zachowania w tajemnicy zdawanych im pytań i udzielanych odpowiedzi.
Pytania dotyczą m.in. znajomości ze sługą Bożym i źródeł wiedzy o jego życiu. Świadkowie pytani byli także o motywacje, jakimi się kierują zeznając przed trybunałem.
Później odpowiadali na szczegółowe zagadnienia dotyczące życia kandydata na ołtarze, począwszy od narodzin i chrztu, przez okres dorastania, wykształcenie, wybór stanu życia, cechy osobowości, aż po okoliczności jego śmierci.
Członkowie trybunału interesują się także faktami ponadnaturalnymi związanymi z życiem sługi Bożego i szczególnymi darami i cnotami. Pytają także o to, czy w chwili śmierci kandydat na ołtarze cieszył się opinią świętości oraz o kult, jakim jest otaczany.
Zdaniem wikariusza Rzymu kard. Camillo Ruiniego, zamknięcie krakowskiego etapu prac w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II to najważniejszy element obchodów rocznicy jego śmierci w Kościele powszechnym. – Karol Wojtyła spędził sporą część życia w Krakowie – najpierw jako student, potem robotnik, kapłan i krakowski biskup. W Krakowie żyją osoby, które go poznały głęboko i mogą dać o nim świadectwo. To bardzo ważna część całego procesu – podkreślił w rozmowie z KAI.
Trybunał rogatoryjny w Krakowie rozpoczął pracę 4 listopada ub. roku. Jego zadaniem było przesłuchanie polskich świadków w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II. W tym czasie odbyło się 28 posiedzeń trybunału. Tylko pierwsza sesja była jawna. Ostatnia, 29. sesja również miała charakter jawny i uroczysty.
Wcześniej odbył się ingres kardynalski ks. Stanisława Dziwisza do katedry wawelskiej. – Jan Paweł II, całym swoim życiem zjednoczony z Chrystusem, stał się Jego prorokiem, świadkiem „aż po krańce ziemi” – powiedział w homilii metropolita krakowski.
Kard. Dziwisz, ujawnił, że w trakcie trwającego pięć miesięcy procesu przesłuchano ponad stu świadków. Przesłuchań tych dokonywano w Wadowicach, w Krakowie, w Warszawie i Lublinie.
Motywem przewodnim swojej homilii, metropolita krakowski uczynił słynne słowa Jana Pawła II wypowiedziane podczas inauguracji pontyfikatu: „Nie lękajcie się! Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!”
Kard. Dziwisz powiedział m.in., że „zanim sługa Boży wezwał nas, abyśmy otworzyli na oścież drzwi Chrystusowi, on sam wpierw te drzwi Mu otworzył – i to od najwcześniejszych lat swego dzieciństwa. To otwieranie drzwi Chrystusowi – mówił kardynał – trwało do końca życia, aż do całkowitego upodobnienia się do Zbawiciela; aż do owej chwili, w której Ojciec niebieski otworzył wiernemu Słudze drzwi swojego domu”.
– Ojciec święty Jan Paweł II, całym swoim życiem zjednoczony z Chrystusem, stał się Jego prorokiem, świadkiem „aż po krańce ziemi” (Dz 1,8). Było to świadectwo najbardziej przekonywające, gdyż było świadectwem jego życia – powiedział metropolita krakowski.
Kard. Dziwisz wyraził wdzięczność i uznanie dla powołanego w archidiecezji krakowskiej trybunału rogatoryjnego za wykonanie „bardzo odpowiedzialnego i rozległego zadania”, podczas którego przesłuchano ponad 100 świadków i zapoznano się z setkami stron pism sługi Bożego.
Metropolita krakowski powiedział, że w dziękczynienie za zakończenie procesu rogatoryjnego chciałby włączyć również podziękowanie Bogu za swoją nominację kardynalską.
– Przyjmuję to wyróżnienie ze świadomością, iż jest to w pierwszym rzędzie dar dla Kościoła Krakowskiego, który wydał Biskupa i Męczennika św. Stanisława i wielkiego Papieża Jana Pawła II, oraz wielu innych biskupów, a w ich gronie kard. Franciszka.
Swoją homilię zakończył zaś słowami: „Jan Paweł II dał nam przykład miłości do Pana Jezusa bez reszty, aż do przelania krwi”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.