Krwawa dekada dla dzieci

Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) na przełomie roku wskazuje na „krwawą dekadę” dla dzieci na obszarach objętych konfliktami. W latach 2009-2019 ponad 170 tys. nieletnich zostało zabitych lub rannych w wyniku konfliktu zbrojnego – poinformowała organizacja w poniedziałek w Nowym Jorku.

W porównaniu z 2010 r. roczna liczba ofiar wśród nieletnich wzrosła trzykrotnie. Ponadto liczba krajów objętych konfliktami zbrojnymi jest najwyższa od czasu przyjęcia przez Organizację Narodów Zjednoczonych w 1989 r „Konwencji o prawach dziecka”. „Dzisiaj w wymiarze globalnym konflikty trwają dłużej, powodują więcej rozlewu krwi i pochłaniają więcej młodych istnień. Ataki na dzieci nie mają końca, ponieważ prowadzący wojny naruszają jedną z najbardziej podstawowych zasad jej prowadzenia: ochronę dzieci” – powiedziała Henrietta Fore, dyrektor wykonawcza UNICEF.

Według organizacji w samym 2018 r., ponad 12 tys. dzieci zostało zabitych lub okaleczonych na obszarach objętych konfliktami zbrojnymi. Taka sama liczba dzieci została w inny sposób dotknięta przemocą na przykład poprzez wykorzystywanie seksualne lub ataki na szkoły i szpitale.

Dzieci są narażone na naloty, miny, pociski rakietowe i ostrzał artyleryjski w strefach konfliktu i wojny. W pierwszej połowie 2019 r. UNICEF odnotował ponad 10 tys. dzieci-ofiar. Wśród najbardziej niebezpiecznych pod tym względem krajów wymienia Syrię, Demokratyczną Republikę Konga, Kamerun i Afganistan.