Drukuj Powrót do artykułu

Krytyka wizyty Benedykta XVI – normalna w wolnym społeczeństwie

10 września 2010 | 22:14 | ml (KAI Rzym) / sz Ⓒ Ⓟ

Rzecznik Watykanu, ksiądz Federico Lombardi oświadczył, że ewentualna krytyka zbliżającej się papieskiej wizyty w Wielkiej Brytanii byłaby czymś normalnym w wolnym społeczeństwie. Benedykt XVI odwiedzi Wyspy Brytyjskie w dniach 16-19 września.

„Ewentualne krytyki i kontestacje wizyty Benedykt XVI w Wielkiej Brytanii w przyszłym tygodniu, należą do normalnego klimatu pluralistycznego i wolnego społeczeństwa” – oznajmił dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej na spotkaniu z dziennikarzami.

Dodał, że krytyka i kontestacja „należą do normalnej atmosfery społeczeństwa, które jest bardzo pluralistyczne i bardzo wolne, jeśli chodzi o słowo”.

Ks. Lombardi przyznał, że takie jest właśnie społeczeństwo angielskie, a „fakt, że grupy te mogą się ujawnić, spowodowany jest tym, iż Kościół katolicki jest faktycznie względną mniejszością”.

Dyrektor watykańskiego Biura Prasowego ustosunkował się również do pogłosek na temat kosztów papieskiej podróży i kwestii płatnego wstępu na spotkania z papieżem – takie jak m.in. wieczorne czuwanie modlitewne w londyńskim Hyde Parku, które zaplanowano na 18 września.

„Papież został zaproszony. Nie powiedział: «Wsiądę w samolot, polecę do Anglii i narzucę im moją obecność». Ze swej strony lokalny Kościół stara się pokryć koszty w taki sposób, jaki uważa za najbardziej stosowny. Miałem już możność wyjaśnić, że nie chodzi o sprzedawanie biletu, ani też Watykan nie narzucił sprzedaży biletów na Mszę papieską, lecz że ustalono, jak ma wyglądać udział wiernych, także jeśli chodzi o transport” – wyjaśnił ks. Lombardi.

Oświadczył też, że w tym momencie nie może ani potwierdzić, ani wykluczyć spotkania Benedykta XVI z ofiarami nadużyć seksualnych dokonanych przez ludzi Kościoła.

„Jeżeli do niego dojdzie, będzie miało charakter zamknięty i osobisty, jak to miało miejsce podczas ostatnich podróży. Tego rodzaju wydarzenie wymaga pewnej dyskrecji i nie wolno go zakłócić rozgłosem, którego mógłby nie chcieć nie tylko papież, ale i sami jego uczestnicy” – mówił rzecznik.

Nawiązując do beatyfikacji kardynała Johna Henry’ego Newmana – konwertyty, który przeszedł z anglikanizmu na katolicyzm – watykański rzecznik stwierdził, że nie stanowi ona dla anglikanów „żadnego problemu czy trudności”. Dodał, że sama zaś ceremonia będzie „oznaką szczególnego uznania, zainteresowania i wagi, jaką papież przywiązuje do tej postaci”.

Ks. Lombardi zwrócił uwagę, że w programie jest tzw. robocza kolacja, z udziałem przedstawicieli brytyjskiego rządu i Stolicy Apostolskiej, w celu przedyskutowania „kwestii szczególnej wagi, jak: rozwój, wykształcenie i rozbrojenie”.

Zapewnił na koniec, że żadnych problemów nie nastręcza udział kobiet duchownych anglikańskich podczas nabożeństw ekumenicznych z udziałem papieża. „Problem mógłby powstać, gdyby chodziło o sprawowanie Eucharystii” – wyjaśnił ks. Lombardi.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.