Krzeszów: rekordowa liczba wiernych podczas odpustu
15 sierpnia 2017 | 20:02 | ww | Krzeszów Ⓒ Ⓟ
Blisko 10 tysięcy osób uczestniczyło w uroczystościach odpustowych ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krzeszowie. To rekordowa liczba osób, w porównaniu z poprzednimi latami. W uroczystościach wzięli też udział pielgrzymi z Czech, Niemiec i Rumunii.
Sumę odpustową poprzedził program muzyczny pt. „Ave Maria”. Eucharystii przewodniczył emerytowany arcybiskup wrocławski Marian Gołębiewski. Obecny był również biskup senior Stefan Cichy, kapłani z diecezji legnickiej, a także z Czech, Niemiec i Rumunii. Na uroczystości przybyły siostry benedyktynki, które w Krzeszowie, u stóp Matki Bożej każdego dnia zanoszą swoje modlitwy. Obecne były także siostry zakonne z innych zgromadzeń, przedstawiciele parlamentarzystów, władz lokalnych, reprezentanci Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie, Narodowych Sił Zbrojnych oraz rzesze pielgrzymów z diecezji i z różnych stron Polski.
W homilii arcybiskup przypomniał wiernym o inspirującej roli Maryi w historii Zbawienia i rozeznawaniu osobistego powołania.
– W perspektywie wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny chcemy też odczytać nasze powołanie, to, do czego wzywa nas Bóg dzisiaj. Bowiem wszyscy jesteśmy do czegoś wezwani. Każdy z nas ma swoją misję do spełnienia. Musimy jednak spojrzeć na to z perspektywy wiary, bowiem to Bóg nas powołuje. Od początku naszego życia jesteśmy w rękach kochającego Boga, podobnie było w życiu Maryi” – mówił hierarcha.
Kaznodzieja zwrócił uwagę na to, że już w Księdze Rodzaju jest zawarta zapowiedź zwycięstwa dobra nad złem, zapowiedź naszego zbawienia. „W tle jest druga Ewa, Niewiasta, której potomstwo zetrze głowę węża. Tą Niewiastą jest Maryja, która podczas zwiastowania pozwoliła prowadzić się Bogu. Ona staje się Bożą Rodzicielką, Jej życie zespoliło się z misją Jezusa Chrystusa. Konsekwencją tego jest Jej Wniebowzięcie” – mówił abp Gołębiewski. Przypomniał też wymowę dzisiejszej uroczystości, jako wprowadzenie w perspektywę życia wiecznego.
„Naszym powołaniem jest niebo. Jezus wszedł tam, jako pierwszy po swoim zmartwychwstaniu, druga jest Maryja, w dalszej kolejności mamy być my” – przypomniał arcybiskup. Podkreślił też, że współczesny człowiek bardzo często jest zbytnio przywiązany do doczesności, do ekonomii, dóbr materialnych, zdobyczy techniki. Zapomina zaś, że jego ojczyzną jest niebo i ku niemu należy kierować wzrok.
Zaznaczył tez, że uroczystość Wniebowzięcia jest świętem ludzkiego ciała. „Ostatnie wieki ujawniły wielka profanację ciała. Dwie straszne wojny, obozy koncentracyjne, do tego aborcja i prostytucja, to są dowody sponiewierania człowieka. A przecież nasze ciało jest świątynią Ducha Świętego” – mówił. Zachęcał też do tego, by troszczyć się o świątynię swojego ciała przez sakramenty, unikanie grzechu, pełnienie woli Boga i wpatrywanie się w przykład Maryi.
Abp Gołębiewski zwrócił również uwagę na to, że Wniebowzięcie przypomina również nam o 97. rocznicy Bitwy Warszawskiej. „Od samego początku zwycięstwo nad bolszewikami odczytywano, jako zwycięstwo Maryi. Mówiono, że był to cud nad Wisłą. Dziś wielu boi się tego słowa. A to przecież Bóg jest Panem dziejów ludzkich, naszego losu, On kieruje wszechświatem. Musimy pamiętać też, że Maryja przez wieki naszej historii szła z naszym narodem, prowadziła do Chrystusa” – mówił.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.