Ks. Andrzejewski: św. Kazimierz powinien stawać się patronem rządzących

Św. Kazimierz powinien powoli stawać się patronem wszystkich tych, którzy mają jakąkolwiek władzę, polityczną czy samorządową, powiedział w przeddzień uroczystości św. Kazimierza, legendarny kapelan „Solidarności", Wilniuków i Rodzin Katyńskich ks. Witold Andrzejewski z parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie Wielkopolskim.

W uroczystej Mszy św. uczestniczyli przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Ziemi Wileńskiej, Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, Rodzin Katyńskich, poczty sztandarowe, uczniowie z Zespołu Szkół nr 14 im. Ambasadorów Praw Człowieka oraz licznie zgromadzeni wierni. Na tle ołtarza ostawiony był obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej oraz herb Wilna.

– Miłość do Boga św. Kazimierza królewicza była widoczna i owocowała w jego życiu. Kronikarze wspominają o jego sprawiedliwości i czułości do ubogich, o umiejętności zwrócenia uwagi nawet własnemu ojcu. Wszystko, co człowiek spotykający Chrystusa robi, winno być czynione z miłości do Boga i ludzi. Taki był właśnie św. Kazimierz – przypomniał ks. Andrzejewski.

Od wielu lat 4 marca w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny przy ul. Mieszka I odprawiana jest Msza św. w intencji żyjących i zmarłych Polaków, którzy pochodzą z Kresów Wschodnich. Ks. Witold Andrzejewski urodzony w Wilnie, wielokrotnie podkreśla walory tego miasta. „Jest coś takiego w klimacie tej metropolii, że nie da się tego oderwać od Polski. Nawet się nie da opowiedzieć, ponieważ tam trzeba pójść, spojrzeć, dotknąć pięknych kościołów. Pochodzić po borach, posłuchać jak szumią lasy, jak oddycha ziemia. Wtedy zaczyna się dziać jakieś przedziwne misterium” – mówił w rozmowie z KAI ks. prałat Andrzejewski.

Św. Kazimierz Jagiellończyk, syn króla Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki ur. się 3 października 1458 r. na Wawelu, zmarł 4 marca 1484 r. w Grodnie. W 1602 r. ogłoszono Kazimierza świętym, a niedługo potem patronem Litwy. W kaplicy przy katedrze wileńskiej znajduje się jego grób. Św. Kazimierz odznaczał się szczególną czystością ducha i miłosierdziem względem ubogich.
W diecezji wileńskiej obchodzony jest zwyczaj „Kaziuki”, w dniu św. Kazimierza sprzedaje się obwarzanki, pierniki i palmy, kiedyś sprzedawano także zioła. Także w Szczecinie, Gorzowie Wlkp. czy Poznaniu podtrzymywana jest tradycja „Kaziukowa” przez żyjących jeszcze kresowian i ich potomków.