Ks. Deselaers o prof. Bartoszewskim
27 kwietnia 2015 | 12:27 | tk / br Ⓒ Ⓟ
Polskim sercem kochał Polaków, rozumiał cierpienie Żydów, budował mosty pojednania z Niemcami – tak zmarłego w piątek prof. Władysława Bartoszewskiego wspomina ks. Manfred Deselaers.
Niemiecki ksiądz, współorganizator Centrum Modlitwy i Dialogu w Oświęcimiu dodaje, że zmarły historyk i polityk uczył jak być odważnym i przyzwoitym w świecie nieprzyzwoitości.
Wspomnienie ks. Manfreda Deselaersa:
Co mogę powiedzieć, oprócz „Danke!”? I że był wielkim człowiekiem w najlepszym sensie tego słowa?
Pierwszą jego książkę, „Es lohnt sich anständig zu sein“ [Warto być przyzwoitym] czytałem po niemiecku w 1984 r., rok po moich święceniach kapłańskich. Interesowałem się już Polską i tematem pojednania po Auschwitz. Ta książka była dla mnie potwierdzeniem, że pojednanie jest możliwe i pozostaje naszym zadaniem. Potem, 1987, czytałem „Wer ein Leben rettet, rettet die ganze Welt“ [Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat].
Wiosną 1989 odwiedziłem Pana profesora na uniwersytecie w Augsburgu, gdzie wtedy wykładał. Prosiłem o radę: miałem pomysł by zamieszkać przez pewien czas w jednej z parafii w Oświęcimiu. To był jeszcze czas komunizmu w Polsce i już czas sporu o Karmel w Oświęcimiu. Kto mógłby lepiej radzić? Dał mi radę i dodał otuchy. Później spotkałem Pana profesora często na międzynarodowych konferencjach, w Miejscu Pamięci Auschwitz, oraz od 2005 r. regularnie w Międzynarodowej Radzie Oświęcimskiej.
Był dla mnie nauczycielem i drogowskazem, ale przede wszystkim wielkim Człowiekiem. Mogę tylko powtórzyć to, co wszyscy już wiedzą: polskim sercem kochał Polaków, rozumiał cierpienie Żydów, budował mosty pojednania z Niemcami. Kochał ludzi wszędzie. Uczył, jak być odważnym i przyzwoitym w świecie nieprzyzwoitości. Kochał prawdę. Nienawidził kłamstwa i głupoty, która pogardza innymi. Niecierpliwie pracował, aby współtworzyć świat wzajemnego szacunku, w którym możemy razem żyć w pokoju i razem się śmiać. Kiedy serce jest w tylu różnych miejscach, które chce łączyć, to serce czasem boli i krzyczy.
Bardzo szanował księży. Sam żył głęboką wiarą, i często o tym mówił. Co mogę jeszcze powiedzieć, oprócz „Danke!”?
***
Ks. dr Manfred Deselaers jest niemieckim księdzem, który od 25 lat pracuje w naszym kraju na rzecz pojednania polsko-niemieckiego, współorganizatorem Centrum Modlitwy i Dialogu w Oświęcimiu. Obecnie pracuje w dziele Edukacyjnym tej placówki. W roli wykładowcy koncentruje się na religijnym znaczeniu pamięci o Auschwitz.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.