Drukuj Powrót do artykułu

Ks. dr Sawa: to Duch Święty czyni miłosierdzie Chrystusa obecnym w nas

15 maja 2016 | 10:15 | rk Ⓒ Ⓟ

„Duch Święty czyni miłosierdzie Boże w nas, gdy zwracamy się do Jezusa o to miłosierdzie” – podkreślił ks. dr Przemysław Sawa, kierujący Szkołą Ewangelizacji Cyryl i Metody (SECiM) w Bielsku-Białej. Kapłan, który jest Misjonarzem Miłosierdzia w diecezji bielsko-żywieckiej, zachęcił, by wołać o miłosierdzie Boga, pamiętając, że w tym wołaniu wspiera nas sam Duch Święty.

Jak zauważył w rozmowie ks. Sawa, Duch Święty jest darem Ojca i Syna, obiecanym przez Jezusa wstępującego w niebo, który poleca apostołom pozostać na modlitwie w Jerozolimie, dopóki nie pozostaną przyobleczeni „mocą z wysoka”.

„Wypełnieniem obietnicy danej uczniom przez Jezusa jest osoba Ducha Świętego, poprzez którego możliwe jest nasze spotkanie z Jezusem zmartwychwstałym przez wszystkie czasy i w każdej przestrzeni. To jest dar miłosierdzia: od zmartwychwstania Jezus nie jest już ograniczony naszym doczesnym postrzeganiem, a to co czyni w nas, czyni przez Ducha Świętego” – wyjaśnił kapłan i przypomniał, że Duch Święty m.in. doprowadza nas do prawdy, przekonuje świat o grzechu sprawiedliwości i sądzie, tworzy nową wspólnotę, nowe życie.

„Dlatego Ducha Świętego nie należy separować od miłosierdzia, ale integralnie z nim łączyć. Bo to On czyni miłosierdzie Chrystusa obecnym w nas” – dodał duchowny.

Według ewangelizatora, współczesny człowiek ma problem z przyjęciem bezwarunkowego miłosierdzia Bożego i darmowego obdarowania przez Ducha Świętego, gdyż za bardzo żyje mentalnością zasługi.

„Osoby, które nie uznają swojego grzechu albo myślą, że w ich życiu wszystko jest w porządku, nie są zainteresowani miłosierdziem Bożym. Prawdą o miłosierdziu, które przemienia człowieka, nie są także zainteresowani także ludzie być może pobożni, ale żyjący mentalnością zasługi. W Ewangelii widzimy, że Jezusa przyjęli przede wszystkim ubodzy, grzesznicy, celnicy – ludzie doświadczający jakiegoś swojego braku, widzą, że w czymś niedomagają, lecz wołają o pomoc Boga. W tym wołaniu pomaga nam Duch Święty” – dodał kapłan.

Bielski ewangelizator uczestniczył w jednym z nocnych czuwań z soboty na niedzielę przed Zesłaniem Ducha Świętego, które odbywały się w różnych wspólnotach ewangelizacyjnych na terenie diecezji bielsko-żywieckiej.

Uczestnicy tegorocznych czuwań zorganizowanych przez wspólnoty w kilku kościołach w Bielsku-Białej oraz w Czechowicach-Dziedzicach uwielbiali Boga, słuchali konferencji i osobistych świadectw, modlili się o odnowienie życia w Duchu Świętym, wzięli udział w Mszach św.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.